Czy wiesz, że...
... etyka w biznesie to nie wszystko, a wręcz za mało?
Marka American Apparel, chociaż niektórym dziś może być nieznana, to niegdyś wręcz zrewolucjonizowała rynek odzieżowy w Stanach Zjednoczonych. Firma, założona w 1989 roku przez Dova Charneya, błyskawicznie zdobyła popularność dzięki unikalnemu podejściu do produkcji i promocji odzieży. W pewnym momencie, ubrania American Apparel stały się symbolem młodości i trendu „coolness”. W okresie swojej największej świetności, firma posiadała ponad 250 sklepów na terenie USA i zatrudniała około 8000 osób.
Sukces American Apparel był efektem kilku czynników. Przede wszystkim, firma była pionierem w zakresie produkcji „sweatshop-free”, co oznaczało, że wszystkie jej wyroby były produkowane w Stanach Zjednoczonych, z gwarancją godziwych zarobków i odpowiednich warunków pracy dla zatrudnionych. Główna fabryka firmy zlokalizowana była w sercu Los Angeles, a jej pracownicy – głównie imigranci – otrzymywali wynagrodzenie w postaci dwukrotności minimalnej pensji, niskokosztową opiekę medyczną dla całej rodziny oraz możliwość bezpłatnych rozmów międzynarodowych podczas godzin pracy!
Jednak pomimo spektakularnego początkowego sukcesu, American Apparel zaczęło zmagać się z problemami. Na początku pojawiły się plamy na reputacji Dova Charneya, założyciela firmy, który był twarzą i siłą napędową marki. Mężczyzna, który w 2009 roku znalazł się na liście „100 najbardziej wpływowych osób na świecie” według magazynu Time, został uwikłany w kilka skandali seksualnych, które negatywnie odbiły się na wizerunku firmy. W końcu w 2014 roku został on usunięty ze swojej własnej firmy...
Okazało się również, że szczytne idee nie gwarantują sukcesu finansowego. American Apparel była firmą bardzo hojną dla swoich pracowników, na tyle hojną, że po osłabnięciu początkowego hype’u, zaczęła doświadczać problemów finansowych. W końcu jej pracownicy zarabiali kilkukrotnie więcej, niż u konkurencji! Konkurencji, która pomimo tego i tak nieustannie poszukiwała coraz to bardziej opłacalnych ekonomicznie miejsc do rozbudowy swoich możliwości produkcyjnych, tak żeby jeszcze bardziej zminimalizować środki przeznaczane na wypłaty dla pracowników. W końcu w 2017 roku firma złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości, zamykając wszystkie swoje placówki. Dziś markę American Apparel można spotkać jedynie w internecie, a oferowana przez nią odzież produkowana jest głównie w Hondurasie i Nikaragui...
#ciekawostinwestycyjne

