Weź pod uwagę, że ANC będzie ci napierdalać dźwiękiem do ucha próbując , o ile będzie w ogóle w stanie, zneutralizować dźwięk na zewnątrz, byś czuł tylko ciśnienie akustyczne. No ale będziesz je czuł. Zamknięte słuchawki nauszne chronią przed dźwiękami zewnątrz częściowo.
Dla bardzo głośnych dźwięków lepsze są dokanałówki (TWSy), bo szczególnie jak dana gumka/silikon/pianka ma u ciebie bardzo dobry seal, to po prostu blokuje kanał słuchowy, nie tak jak dobre stopery, ale wiele im nie brakuje. Dodaj do tego ANC i... nadal będziesz coś słyszał, ale to już będzie ułamek wartości początkowej.
Wyżej jest chyba tylko profesjonalna ochrona słuchu.