Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak krowie na rowie jakie teraz obowiązują sposoby rozliczania prądu z fotowoltaiki? Wiem, że teraz sprzedaje się to co się wyprodukowało po niższych cenach. Dodatkowo jak sieć jest przeciążona to może wyłączać produkcję z tego powodu w słoneczne dni.
Czy jest to teraz opłacalne, gdybym dom grzał pompa ciepła a na lato CWU jest grzana solarami?
#budujzhejto #fotowoltaika #budowadomu
Czym wiecej o tym mysle tym bardziej mi sie wydaje ze ten pomysl @bartek555 z turbina to jest sztos na nasz klimat, j⁎⁎ac te panele.
@ErwinoRommelo turbina wiatrowa jak rozumiem i od razu to co produkuje zużywać?
@inty To jest zbyt rozległe pytanie. Oprócz gigantów masz teraz pierdylion ofert różnych innych firm dla fotowoltaiki, choć generalnie do zrozumienia rozliczeń trzeba robić doktorat. Z tym wyłączaniem (oprócz standardowych problemów z 253V) to masz jeszcze ze strony energetyki: albo montują ci urządzenie, które umożliwi im odłączanie twojej fotowoltaiki gdy będą chcieli (masz zapłacić 50% ceny tego urządzenia, którego cena nie jest znana), albo bierzesz na siebie możliwość wystąpienia UJEMNYCH cen prądu (będziesz płacił za oddawanie prądu).
Generalnie jest wesoło, dlatego kumpel zdecydował się na off-grid.
I zdefiniuj też "teraz", bo obecnie jeszcze obowiązuje RCEm, ale chyba już niezbyt długo.
@Nemrod mam na myśli czas instalacji paneli w przedziale od teraz do 2lat do przodu
@inty A ja mam na myśli to, że w tej chwili jest inne rozliczenie, ale za 2 miesiące będzie inne. Jakie będzie w 2026? Nikt nie wie. To też jest jeden z większych problemów w tym cyrku.
@Nemrod o kurde to jeszcze jakieś inne wymyślają... Myślałem, że ta zmiana co była z 2 lata temu nadal będzie. Jak mówisz kombinują ile mogą i brak stabilizacji rozliczeń powoduje, że ciężko coś planować...
Najlepiej to chyba przygotować przeszle, instalacje i czekać.
@inty Nie zmienia się system, net-billing z nami raczej zostanie. Natomiast zmienia się sposób liczenia cen. Obecnie jest to średnia miesięczna (to jest to 'm' przy RCEm) - tyle dostajesz za oddany prąd. To jest przyzwoita opcja, bo taka średnia np. nie będzie nigdy ujemna. I to właśnie się zmieni, wg. mojej wiedzy za ok. 2 miesiące. Docelowo będą obowiązywały ceny 15-minutowe?, czyli wariant niekorzystny.
Kumpel nie ma pompy ciepła, więc robi sobie instalację pod swoje domowe zużycie - dzięki temu od kwietnia do końca września właściwie nie będzie musiał korzystać z sieci (ew. przy jakimś załamaniu pogody). A że robi off-grid, to niczego nikomu nie zgłasza.
@inty Aha. Jeszcze sobie sprawdź jak jest "liczona" instalacja fotowoltaiczna, bo to jest jeszcze inne kuriozum. Czasem magazyn energii się sumuje (!) z panelami, a czasem nie. I może energetyce wyjść, ze twoja instalacja jest znacznie mocniejsza, niż falownik, co oczywiście jest bzdurą, bo to falownik jest wąskim gardłem. Ale takie mamy przepisy. Wtedy dystrybutor może uznać, że masz za małe przyłącze prądu, a w skrajnym wypadku, ze on nie ma miejsca na tę moc w lokalnym systemie.
https://www.tauron-dystrybucja.pl/przylaczenie-do-sieci/przylaczenie/magazyn-energii-elektrycznej
@inty nie opłaca się solarami, robić podwójnej instalacji. Grzej cwu normalnie pompą ciepła w czasie jak świeci słońce.
@GazelkaFarelka koszty solarów, układ dla glikolu, bojler z dwoma wężownicami - myślisz, że ten koszt długo się będzie zwracać?
@inty nie opłaca się zupełnie, przez 3/4 roku masz swój prąd w południe którym możesz grzać ustawiając na te godziny na pompie ciepła bez konieczności wydawania dodatkowej kasy na dodatkową instalację. Dodatkowo pompka w tych solarach też ciągnie prąd, musisz mieć awaryjny zrzut wody żeby się nie zagotowało itp.
@inty grzanie zbiornika CWU 300 litrów pompą ciepła dla 4 osób, to w lecie 30 kWh, w zimie 60 kWh miesięcznie. Licz 1zł za 1kWh i pomyśl, czy ci się opłąca, nawet jakbyś miał za ten prąd płacić a nie z włąsnej fotowoltaiki. 30-60 zł miesięcznie, a instalacja ile? Nie wiem ile teraz, 10k wystarczy?
@inty na chwilę obecną dla małej przydomowej instalacji najbardziej sensowny jest off-grid i autokonsumpcja od marca do paździenika. Z małym bankiem aku praktycznie w tym okresie nie zużywasz prądu z sieci.
Można się bawić w panele wschód-zachód i północ, żeby zwiększyć produkcję w szczycie poboru, ale czy to się opłaca, to nie wiem, bo wtedy drastycznie się skraca okres kiedy te panele cokolwiek generują.
Żeby mała turbina oddawała ci znamionową moc musi stale wiać przynajmniej 8-10 m/s, a więc już dość silny wiatr. Poniżej 3 m/s zazwyczaj w ogóle nic nie produkuje. Cały czas się zastanawiam nad turbiną, ale nie spinają mi się kalkulacje. No i to zawsze ryzyko taki wiatrak na małej działce.
Osobiście mam offgrida i bede rozbudowywał, we d⁎⁎ie mam netbilingi i bawienie się w elektrownię.
Zaloguj się aby komentować