Czy mogę zgodnie z prawem sprzedać działkę rolno-budowlaną, która nie ma drogi dojazdowej? Oczywiście kupujący o tym poinformowany, w umowie kupna sprzedaży byłaby informacja o tym, że kupujący wie, że się zgadza itd.

#nieruchomosci
wonsz

@SzaryWilczur wołam eksperta @whitewolfik


https://www.hejto.pl/wpis/dla-tych-co-nie-wiedza-o-co-chodzi-w-sluzebnoscwolfika-dawno-temu-pierwszy-wpis-


A odpowiadając na pytanie: wygląda na to że...można, ale się nie powinno

moll

@SzaryWilczur jakaś służebność jest na dojazd?

SzaryWilczur

@moll Wolę uznać, że nie ma. Bo niby jest dokument z okolic 1920 roku. Ale służebność jest na tylko dwa metry szerokości, różnią się numery działek, nie wiadomo czy w ogóle przebiegi działek się zgadzają z tym co było wtedy.

moll

@SzaryWilczur brzmi jak bajzel. A teraz jaki jest tam faktyczny dojazd?

SzaryWilczur

@moll 

Czerwony - moja działka

Niebieski - sąsiad nr 1

Żółty - sąsiad nr 2

Zielony - aktualny dojazd (po prostu trawa, czasem ciągnik przejedzie pole wykosić, nikt problemu o to nie robił.)


Sąsiad niebieski stwierdził, że przemyśli odsprzedaż, chociaż może kiedyś dzieci będą się chciały obok budować i płot by sobie przestawił dalej. Sąsiad żółty, starej daty, ciężki człowiek, nie chce sprzedać bo " to było łojców i niech se będzie jak jest".

933eb63d-d25e-48de-9761-aa9de91a668d
moll

@SzaryWilczur współczuję potencjalnemu nabywcy

SzaryWilczur

@moll Mam jednego zainteresowanego za kwotę ~70 tys. (działka budowlana stanowi 8 arów, rolna 25 arów), więc myślę, że jak na tą sytuację jest to korzystna oferta, a prawdę mówiąc wolałbym się pozbyć tego wrzoda, niż tułać się przez kolejne lata po sądach.

moll

@SzaryWilczur jestem w stanie to zrozumieć

maximilianan

@SzaryWilczur uderzaj do morawieckiego, on kupić wszystko

GazelkaFarelka

@SzaryWilczur zadzwoń do notariusza w okolicy u którego chcielibyście zrobić umowę i spytaj. Imo można ale specjalistą nie jestem.

libertarianin

Nawet powinieneś ją sprzedać żeby nie mieć problemów 😁

moderacja_sie_nie_myje

@SzaryWilczur Jak nie możesz czegoś sprzedać albo kupić to robisz taki myk:


  • spisujesz umowę pożyczki pod zastaw tego czego nie możesz kupić/sprzedać na krótki termin

  • pożyczka na dogadaną kwotę transakcji

  • przelew kasy

  • brak zwrotu pożyczki

  • masz co chciałeś mieć/pozbyć się


Tak się robiło jak nie mogłeś kupić ziemi rolnej jak nie byłeś rolnikiem albo byłeś ale nie mogłeś sprzedać nierolnikowi.

Zaloguj się aby komentować