Często zdarza mi się, że na basenie mijając się z innymi pływakami jestem klepany, szturchany itd. Też wam to się zdarza? Skąd to wynika? Ja sobie tłumaczę to tym, że jest to takie pływackie pozdrowienie "Tak trzymaj! Płyń dalej!" co mi pozwala zachować mobilizację i dobre tempo.
Gorzej jak dostanę piętą w twarz, wtedy wiem za mało z siebie daje...
#gównowpis