cześć,
pierwszy wpis nie licząc powitalnego
Generalnie nie słucham audiobooków, bo sie na nich nie umiem skupić, przy monotonnym lektorze odpływam myślami w okolicach tytułu a przy takim co jak dla mnie nie powinien w ogóle czytać na glos to odpadam z innych powodów, ALE w ostatni weekend gdzieś w czeluściach netu przeczytałam, że Harry'ego Pottera w oryginalnym audiobooku czytał Stephen Fry. Z przyczyn ww. kompletnie się tym nie interesowałam wcześniej. Tak, czy inaczej stwierdziłam, że spróbuję, bo hp czytałam dawno temu, ale miło wspominam.
No i muszę powiedzieć, że całkiem fajnie się tego słucha zwłaszcza na dłuższych trasach przyjemny britisz inglisz, ale nie jak z kasety, która przerobiła przynajmniej dziesięć roczników szkolnych taka kaseta nówka
a przez pracę głosem chyba mi to w jakiś sposób przypomina bajki czytane jak sama byłam dzieckiem
Jak ktos lubi hp i Fry'a to polecam
#audiobook #ksiazki #harrypotter i chyba trochę #nostalgia