Cześć, mam pytanie odnośnie możliwości ustalenia mojej lokalizacji przez pracodawcę.
tl;dr
Czy będąc połączony do routera z VPN (Nord VPN) i łącząc się do pracowego VPN'a z laptopa, pracodawca będzie w stanie to zauważyć? Albo w jakiś inny sposób zorientować się, że jestem w innym kraju? Oczywiście zakładając, że ja się nie wygadam.
Kontekst: Pracuję zdalnie z domu, w umowie mam wpisany taki właśnie tryb pracy z listą wymienionych krajów, w których mogę być. Ostatnio żona zaczęła mnie namawiać na praco-wakacje w kraju spoza listy i żebym po prosty użył routera z VPN'em. Żona może pracować zdalnie zewsząd i dość mocno namawia, ale ja sie waham bo lubię swoją pracę, nawet dostałem ostatnio sporą podwyżkę, a wiem że gdy by mnie na tym złapali to od razu wylatuję.
plemnik_w_piwie

@esterad co te baby. Powtórz jej, że w przypadku wtopy tracisz to na co ciężko pracowałeś, a jak ci gwarantuje super sposób na oszukanie pracodawcy, to spiszcie rozdzielność majątkowa, przepisze ci wszystko i jedziecie. Przy wtopie rozwód.

plemnik_w_piwie

@esterad żeby nie było, nie proponuję tego na poważnie, raczej lepiej porządnie babie wytłumaczyć z czym się wiąże jej zachcianka.

Zrobisz co będziesz chciał, ale ja bym nie nadwyrężał warunków umowy dla widzimisię. Jeszcze jakbyście mieli jedynie weekend wydłużyć o dzień lub dwa, ale to brzmi jakbyście mieli na miesiąc spierdolić.

Zielczan

@esterad czemu masz ograniczoną liczbę krajów?

plemnik_w_piwie

@Zielczan u mnie tłumacza to bhp i skarbówką. Pracodawca nie chce, to paragraf znajdzie, nie ma obowiązku pozwalać na wszystko, a pracownik nie ma obowiązku u takiego pracodawcy pracować;)

esterad

@Zielczan @plemnik_w_piwie Tak jak kolega wyżej napisał

MaD

@esterad lol, ogarnij babe i jej chore zachcianki, a nie szukasz jak wałka zrobić dla głupoty....

esterad

@plemnik_w_piwie @MaD Panowie, ale to nie tak, że tylko ona chce jechać, bo ja też bym chciał Tylko kwestia czy jechać na 3 tygodnie, bo tyle mam urlopu, czy na 6 tygodni - urlop + praca. Stąd moje pytanie na takiej, a nie innej społeczności. Jakie Waszym zdaniem jest ryzyko wpadki? Albo metody, żeby te ryzyko zminimalizować?

plemnik_w_piwie

@esterad ryzyko jest niezerowe. Widzisz, z kontekstu wynikało, że jesteś uciskany

Zrobisz jak będziesz chciał. Jeśli bardzo będziesz chciał, to najgłupsza metoda gwarantująca sukces wyda co się genialna.

Ja bym przez ostatni tydzień urlopu już się stresował nadchodzącą konspirą, a przez te przyczajone 3 tygodnie bym osiwiał tyle radości z wydłużonego urlopu. A znając swoje szczęście, to mimo planu doskonałego, coś by się zesrało: spotkałbym na miejscu szefa, żona by niechcący puściła fotę na fejsie zamiast na privie do mamy...

W każdym razie, baw się dobrze

esterad

Po przemyśleniu sprawy i pogadaniu z szefem ustaliliśmy plan, w którym uważam, że wilk jest syty i owca cała Na 3 tygodnie wykorzystam urlop, a przez tydzień będę pracował zdalnie ale z prywatnego kompa. Do obsługi maila i wchodzenia na spotkania nie trzeba mieć VPN'a, a przez resztę czasu mam robić sobie szkolenia i researche (xD), nic nie commitować do projektów.


Dzięki za Wasze odpowiedzi. Najbardziej przemówiły do mnie argumenty @LondoMollari - że technicznie tego nie ogarnę oraz @plemnik_w_piwie że nawet jakbym spróbował ogarnąć, to będę się stresował i to zepsuje mi urlop.

LondoMollari

czemu masz ograniczoną liczbę krajów?


@Zielczan Mogą być przepisy podatkowe, mogę być zakazy eksportu technologii, może być mnóstwo rzeczy.


Czy będąc połączony do routera z VPN (Nord VPN) i łącząc się do pracowego VPN'a z laptopa, pracodawca będzie w stanie to zauważyć? Albo w jakiś inny sposób zorientować się, że jestem w innym kraju? Oczywiście zakładając, że ja się nie wygadam.


@esterad Jeśli to zrobisz naprawdę dobrze, to nie. Żeby to zrobić dobrze musisz mieć 100% kontroli nad sprzętem i softem, i mieć przyzwoite pojecie na temat ruchu sieciowego. Siedzę w tematach sieciowych jakieś naście lat, i być może bym coś takiego był w stanie dobrze ogarnąć, ale bym raczej nie ryzykował swoją pracą takiego numeru.


Z tego co pamiętam twórca SilkRoad 2 wpadł właśnie przez nieuszczelniony ruch DNS, który przepuścił jego router podpięty do TORa. Można też z innej strony - wystarczy, że nie zablokujesz fizycznie możliwości przeskanowania wifi i blueetooth jakie łapiesz, i laptop może ustalić swoją lokalizacje i wysłać do firmy.


Tl;DR: Weźcie normalny urlop, i pojedźcie, a nie takie partyzantki.


[edit]: O, tutaj np. post kogoś kto łata wyciek ruchu z setupu NordVPN + Openwrt: https://forum.openwrt.org/t/nordvpn-prevent-traffic-leakage-settings-dont-work/132416 - jeśli ten wątek nie jest dla Ciebie tematem trywialnym do naprawienia, to nie baw się lepiej w takie rzeczy.

Zaloguj się aby komentować