Komentarze (9)

Rozpierpapierduchacz

@nietzsche

  1. Niekoniecznie kojarzę chwalenia za aborcję

  2. Dziecko po aborcji nie będzie żyć w chujni, przy porzuceniu te szanse raczej rosną

Nie ma za co. Tak, odpowiadam na mema, ale widziałem tego screena już kilka razy i co najmniej ze 3 nieironicznie XD

Alawar

Moje zdanie jest takie każdy ma prawo by żyć, by być. Od zarania naszego istnienia prawo natury o tym mówi.


Co innego gdy płód zagraża twojemu życiu (możesz umrzeć) a Ty chcesz żyć.

Alawar

@plemnik_w_piwie No gdyby twoja matka (przykład bez obrazy) została zgwałcona a rozmawiamy dzisiaj na necie. Sam sobie odpowiedz.

plemnik_w_piwie

@Alawar gdyby mnie wyskrobała to nie byłoby mnie wtedy i nie miałbym żadnego swojego zdania.

Ale obawiam się, że gdyby mnie urodziła to nie byłbym w pełni kochanym dzieckiem i mogło by być patologicznie, a wtedy i tak byłaby spora szansa że bym sam się zabił.

Alawar

@plemnik_w_piwie Gdybać możemy. Bierz pod uwagę że jakaś tam kobieta została zgwałcona. I postanowi zatrzymać, wychować dziecko lub oddać do rodziny zastępczej która pokocha nie pytając jak zostało poczęte. To jest trudny temat i na pewno bym jej nie zmuszał do tak trudnej decyzji. którą i tak musi podjąć.

plemnik_w_piwie

@Alawar i ja też bym do niczego nie zmuszał. Ale w kompromisie aborcyjnym był wybór w takim scenariuszu. I bardzo mi się on podobał bo odwoływał się do sumienia najbardziej zainteresowanego

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Od zarania naszego istnienia prawo natury o tym mówi.


@Alawar xD

rakokuc

Pomijając czy ta kobieta plecie głupoty czy nie i czy to jej porównanie ma sens, to każde społeczeństwo ma wypracowany jakiś tam system powszechnie obowiązujących zasad i wartości którymi się kieruje. Te zasady i wartości niekoniecznie muszą kierować się żelazną logiką, bo nie jesteśmy robotami.

Dlatego np. w Polsce nie akceptuje się jedzenia psów i kotów, ale już świnie czy krowy można zjadać ze smakiem. I dlatego szkalujemy porzucanie rodziny, stawiając dobro jednej jednostki (dziecka) nad dobro innej (rodzica), a nie odwrotnie.

Zaloguj się aby komentować