Czasem się zastanawiam, dlaczego w polskiej polityce nie może być
A) Lewicy, która jest patriotyczna, świecka, ale nie antyklerykalna. Taka partia na wzór starego PPS, która dbałaby o prawa pracownicze, chciałaby rozdziału Kościoła od państwa, przy jednoczesnym poszanowaniu tradycji, mimo swojej prosocjalnej polityki, byłaby też antykomunistyczna
B) Prawicy na wzór Tchateryzmu, czyli coś, co poniekąd głosi Konfederacja, ale jej nie wychodzi. Wsadzenie do wora wszystkich szurów, ale też ostra walka z patologią, zamiast jej pogłębiania i zabiegania o jej poparcie (tu patrz też PiS)
#polityka #gownowpis #przemyslenia