Czasami następnego dnia po wypiciu trochę większej ilości alkoholu czuję dziwne mrowienie z przodu, na środku, po prawej stronie tułowia. Mniej więcej w tym miejscu jest wątroba/trzustka ale te organy nie są przecież unerwione.
Wśród moich znajomych nikt takiego drętwienia nie doznał. Stąd pytanie: czy wy kiedyś z czymś takim się spotkaliście?
