Cytat na dziś:


Rytuał AshkEnte, najkrócej mówiąc, przywołuje i poskramia Śmierć. Studenci tajników okultyzmu wiedzą, że można go przeprowadzić z pomocą prostej inkantacji, trzech kawałków drewna i czterech centymetrów sześciennych mysiej krwi. Jednak żaden mag wart swego spiczastego kapelusza nawet by nie pomyślał o czynieniu czegoś tak mało imponującego. W głębi serca wie bowiem, że jeśli zaklęcie nie wymaga grubych żółtych świec, masy rzadkich kadzideł, kręgów na podłodze wyrysowanych kredą w ośmiu różnych kolorach i paru bulgoczących dookoła kociołków, to nawet nie warto go rozważać.


Terry Pratchett, Mort


#uuk

Komentarze (6)

Michumi

@moll ja lubię ten, z Eryka:


Rytuał AshkEnte. To najpoważniejszy rytuał, jaki może odprawić ośmiu magów. Przyzywa śmierć, która oczywiście wie o wszystkim, co się dzieje wszędzie. I oczywiście wykonuje się go raczej z oporami, ponieważ starsi magowie są zwykle bardzo starzy i raczej wolą nie zwracać na siebie uwagi Śmierci.

Rytuał miał zostać odprawiony nocą, a w Głównym Holu Uniwersytetu, wśród obłoków kadzidła, świec, runicznych inskrypcji i magicznych kręgów. Nie były one niezbędne, ale magowie lepiej się z nimi czuli. Jaśniała magia, zaklinano zaklęciami i stanowczo inwokowano inwokacje.


I jeszcze jeden, chyba z Morta, jak zamiast śmierci pojawił się jakiś dzban xdd

moll

@Michumi tak, był taki, ale chyba nie w tym tomie

Mr.Mars

Magom coś się pomyliło. Zapomnieli o czarnym kocie.

moll

@Mr.Mars żeby siadł w samym środku?

3t3r

@moll i przewrocil swieczki

Mr.Mars

@moll Kot w magii to podstawa. Może na przykład, razem z myszami zjeść ser Magom.

Zaloguj się aby komentować