@koszotorobur AI sprawił że praca której nie lubiłem stała się miejscem marzeń. A to dopiero początek

@DexterFromLab mnie sprawiło, że praca będąca w perspektywie 2-3 lat na wyciągnięcie ręki jest teraz dalej niż rzut kamieniem.

Wejść na jakiekolwiek stanowisko embedded stało się nielada wyzwaniem.

Znam seniora, co roboty od kilku miesięcy nie może znaleźć.

@DexterFromLab - ja od początku Dockera uwielbiam bawić się kontenerkami.

Teraz ze względu na pracę i projekty hobbystyczne jaram się stackiem Red Hata: Rootless Podman, Pods, Quadlets, OpenShift, Fedora Core, UBI Container Images, etc.

AI jakie mam dozwolone w pracy to GitHub Copilot i Microsoft Copilot - czasem życie ułatwia nie powiem - ale muszę być bardzo uważny bo w większych projektach potrafi halucynować i najebać ciężkich do debugowania baboli.

Jeśli chodzi o Pythona to ChatGPT używa starych paradygmatów - ma problem z nowoczesnych kodem asynchronicznym.

Do tego jakość odpowiedzi ciągle spada - podejrzewam, że optymalizują koszty.

@macgajster nie rozumiem wypowiedzi "dalej niż rzut kamieniem"? To by znaczyło że bardzo prosto ale to bez sensu w kontekście całej wiadomości. Dalej piszesz że jest trudno więc zakładam że od początku o to chodziło. Tak ja mówiłem kolegom że zostało nam 3 do 5 lat wnzsaodoze jak gpt 3 się pokazał. Już minęły 2 lata. Moja przepowiednia się sprawdza. 25% programistów w stanach jest bezrobotnych. Mówiłem że tak będzie to się ze mnie śmiali. Oni się śmiali a ja się uczyłem tej technologii i mam obcykane już AI

@koszotorobur jakość spada dramatycznie. Open AI wypuściło model O1 który zwalał z nóg. A potem go schowali do szafy. Ale to był model. Nic lepszego nie było długo. Dopiero opus go dogonił. Nie używaj chata GPT. On jest słaby. Lepsze efekty będziesz miał jak odpalisz openseek R1 67b. Albo Opus 4.1 jest mega dokładny. Serio stary ban na GPT- nie opłaca się tego używać.

@DexterFromLab - ale ja w domu używam sobie czego dusza zapragnie.

W pracy w korpo mogę używać tylko tego na co korpo pozwala i za co korpo płaci.

Nie chciał byś aby instytucje finansowe używały czegokolwiek co jest obecnie modne bo dbają o Twoje i milionów podobnych Tobie ludzi pieniądze - więc czego używają musi być sprawdzone i zgodne z restrykcyjnymi regulacjami

@koszotorobur uruchomicie sobie lokalny model deepseeka. Zapłacicie za stacje ale będziecie mieli normalne AI a nie zabaweczke. Oni nie rozumieją że te narzędzia co wy dostajecie to marketing. O prawdziwe AI trzeba się trochę wysilić żeby poszukać ale decyzję podejmują ignoranci. A ty potem masz asystenta który mną problem z gównianym plikiem .yaml

@DexterFromLab - zdaje się, że nie pracowałeś nigdy w finansowym korpo zatrudniającym dziesiątki tysięcy ludzi.

Ja nie mam żadnego wpływu czy i jakiej AI pozwolą nam w pracy używać.

Duże korpo nie słuchają swoich inżynierów - nie ma czegoś takiego jak inicjatywy oddolne - pomimo mydlenia oczu, że inżynierów słuchają.

Ci na górze słuchają tylko "zaufanych partnerów biznesowych" i kupują tylko od nich.

W ogóle cud, że możemy używać jakiejkolwiek AI bo koledzy po fachu w innych finansowych korpo dalej na wdrożenie jakiegokolwiek modelu czekają.

A jakby mnie złapali z zainstalowanym modelem, zwłaszcza chińskim, to byś o tym może nawet w gazetach przeczytał jak mnie wyjebali za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych oraz zlekceważenie wszelkich zasad bezpieczeństwa

@DexterFromLab no, jest coraz trudniej. Jako embed mam ograniczone pole manewru w AI, bo chyba jeszcze nie ma embedded-AI, a już mnie wygryzło. No i nie jestem tylko od fw, ale też od hw. W hw na szczęście AI jeszcze sobie nie radzi. Jeszcze...

@macgajster jak nie ma embedded AI? Embedded to jeszcze łatwiej robi się niż jakieś inne rzeczy. Całe układy elektroniczne może rozpisać Ci LLM. Spice ma dekryptywny język układów elektronicznych. Jedyne co ci zostaje na ten moment to poukładanie ścieżek. Logicznie zaprogramują Ci układ elektroniczny bez błędu. Potem do kontekstu wrzucasz tekstem dokumentację procka na 300 stron. Człowieku. Nie ma szans. To co kiedyś ją potrzebowałem w pół roku można obcykac w tydzień albo i krócej na dowolnym procki, czy to STM czy cokolwiek co wybierzesz. Jedyne o co musisz zadbać to testy. Jak masz produkt to najlepiej automatyczne. Rozumiesz... w tydzień ogarniesz cały system razem z testami. Kto to widział 10 lat temu żeby automatyzować testy w C? A to dlatego że te programy są bardzo małe. Rozłożenie na bity i poskładanie jakiejś magistrali komunikacyjnej... Can? Profinet? Zapomnij, teraz to żaden problem. Jak będą problemy to możesz nawet zdjęcie oscyloskopu zrobić telefonem... To nie sprawia że człowiek jest bezużyteczny. To sprawia że potrzeb mniej ludzi.

@DexterFromLab czyli trzeba zbierać manatki, bo nawet jak wymyśli się coś własnego, to bez znajomości ai i bycia na bieżąco ktoś skopiuje to w maksimum miesiąc.

Ba, nie nadąży się z wymyślaniem nowego.

Świetne czasy. Czekam na informacje o 11 jak podczas koronki: dziś pracę straciło x osób, nowe zgony y osób, przewidywania na jutro z osób.

@macgajster @macgajsterMyślałem o tym. Teraz trzeba budować produkt kompleksowo samemu. Już nie sam program. Potrzebny jest sprzęt, harware + produkcja i wszystko razem. Jak pracujesz nad urządzeniem to musisz zrobić proces produkcyjny zależny od programowania, sprzętu usługi, know how i wszystkim razem. Dopiero taki monolit jest trudny do skopiowania. Już nie opłaca się robić oprogramowania. Teraz trzeba robić wszystko! Z jednej strony to gorzej, ale ma plusy.

@DexterFromLab robiłem tak w elektrokołchozie. Mam zamiar rozkręcić coś swojego, ale trudno zrobić to w sensownym czasie mając na głowie standardową pracę

@macgajster bardzo trudno. Dom, rodzina i ciągle brakuje czasu. Trzeba planu i systematyki

@ataxbras noo ale to jest tylko ułamek tego co te systemy potrafią na ten moment...