Celibat księży do zmiany? „Obyczajowo-moralna hipokryzja”

- Byłoby dobrze, gdyby Kościół zachodni znalazł jakąś formułę, która umożliwiłaby księżom zawieranie małżeństw. Problem w tym, że nikt nie wie, jaka to formuła – mówi w rozmowie z RadioZET.pl filozof Przemysław Rotengruber.


Małgorzata Pelka: Czy z filozoficznego punktu widzenia można dzielić ludzi na „czystych” i „brudnych”? Pytam, bo celibat bywa nazywany „życiem w czystości”.


*Prof. Przemysław Rotengruber: Perspektywa człowieka „czystego” czy „skalanego” jest mocno oceniająca oraz podszyta emocjami. Te emocje są czymś wywołującym najdalej idące filozoficzne obawy. Uczucia odgrywają co prawda rolę w dyskursie filozoficznym, niektórzy traktowali je jako drogowskaz moralny – ale w tym przypadku mówimy o uczuciach wyższych, kształtujących naszą postawę wobec społecznego otoczenia. Dzielenie ludzi w odniesieniu do tej kategorii jest czymś przeciwstawnym. Nie powinniśmy robić takich rzeczy bez wniknięcia w położenie konkretnego człowieka. A zazwyczaj gdy w te realia wnikniemy, to nam się odechciewa oceniać innych. [...]


#kosciol #kosciolkatolicki #ksieza #celibat #wiara #wywiad #radiozet

Komentarze (7)

Lubiepatrzec

Celibat nie zostanie zniesiony ponieważ oznacza to dziedziczenie, czyli kościół zacząłby tracić skrzętnie gromadzony majątek.

100mph

@Lubiepatrzec w USA sobie z tym poradzili

100mph

@Lubiepatrzec pastor nie zarzadza finansami kosciola, od tego jest rada parafii

matips

@Lubiepatrzec W Polsce księża normalnie zostawiają spadki. Jeśli żyją zgodnie z zasadami katolickimi, to nie mają dzieci i dziedziczą po nich krewni - rodzeństwo, rodzice, bratankowie, siostrzeńcy itd. jeśli ksiądz ma dzieci - czyli gdy złamał zasady katolickie albo ma je jako wdowiec (to jest dopuszczalne), to jak najbardziej dzieci dziedziczą po księdzu.


Rozwiązane to jest w inny sposób, bardzo klasyczny. Majątek parafii nie jest majątkiem osobistym księdza, tak samo jak majątek twojego pracodawcy nie jest twój. Księża nie potrzebują własnych nieruchomości, bo mieszkają w parafiach w których pracują. Tak samo nie do końca potrzebują oszczędzać na emerytury (np. nie gromadzą papierów wartościowych), bo KK utrzymuje księży seniorów na różne sposoby


Tymczasem w PL, to właśnie nieruchomości i z rzadka papiery wartościowe są głównym sposobem oszczędzania i to one stanowią podstawy spadków. Ksiądz może mieć w ramach majątku osobistego np. samochód, ale w sumie to ciężko uznać to za istotny spadek. Bardzo nieliczni duchowni łączą posługę z budowaniem osobistych fortun - np. Rydzyk, ale to szczególne przypadki nie reguły. Jeśli Rydzyk nie zapisze w testamencie spadku Kościołowi albo swojemu Zakonowi, to na zasadach ogólnych odziedziczą go jego krewni.

Lubiepatrzec

@matips bardzo ciekawe, dzięki.

sierzant_armii_12_malp

Ja proponuję w ramach polityki prorodzinnej zabronić zabraniania wchodzenia w związki.


Pierwszy biskup, który zacznie szurać do księdza, który związał się z kobietą (lub męzczyzną) - do mamra!

Zaloguj się aby komentować