Komentarze (8)

Drukarka666

Powinni ogłosić rekonsumpcję w związku z tym wydarzeniem.

DKK

Tym razem będzie problem zamieść pod dywan.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@DKK spoko, pisowcy spindoktorzy medialni już pewnie coś wymyślają

Aksal89

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Najwyżej pójdą w klasykę - znajdą gdzieś, że pra-pra-pradziadek tego mieszkańca Radomska kiedyś podał rękę (tfu!) Niemcowi, a w ogóle to Bodnarowska policja nęka Prawdziwych Patriotów. No i w ogóle to PiSior jechał walczyć z łamaniem praworządności przez koalicję 13 grudnia.

DirtDiver

@DKK Może i jechał najebany, ale nie aż tak bardzo no i dobrze prowadził auto, a poza tym to katolik. Prześladowanie polityczne xD

mk-2

@100mph ja się pytam o dowcip gdzie tirowoec bierze zakonnice na stopa bo nie mogę odszukać a już zagadywalem innych użytkowników i nie wiedzieli

100mph

@mk-2 Pewien tirowiec zatrzymuje się na poboczu, widząc zakonnicę machającą na stopa.


"Proszę, siostro, wsiadać, podwiozę!"

Zakonnica wsiada, dziękuje i jedzie w ciszy. Po chwili kierowca zaczyna:


"Siostro, mogę zadać pytanie, ale takie... osobiste?"


"Oczywiście, synu, pytaj śmiało."


"Siostro, czy zakonnicy wolno uprawiać... no, wiesz... miłość?"

Zakonnica odpowiada spokojnie:


"W wyjątkowych sytuacjach i tylko z kimś nieskazitelnym, można."


Tirowiec myśli chwilę, hamuje i mówi:


"Siostro, nie będę kłamał. Chciałbym tego bardzo, jestem kawalerem, a Ty jesteś taka piękna..."


Zakonnica się zgadza, ale pod jednym warunkiem:


"Ale tylko od tyłu, żeby nie naruszyć ślubów czystości."


Tirowiec przystaje na warunki. Po wszystkim jedzie dalej, rozpromieniony, i mówi:


"Siostro, muszę się przyznać... Skłamałem, wcale nie jestem kawalerem."

Na co zakonnica odpowiada:


"To ja też skłamałam. Jestem przebranym tirowcem jadącym na bal przebierańców!"

Zaloguj się aby komentować