byłem na randce z nową dziewczyną w tym tygodniu. Z dziewczyną o numerze 5. Nie ma co opisywać nawet. Nie pasujemy do siebie światopoglądowo totalnie, każdy z innej planety, dziewczyna była starsza ode mnie, z wyglądu ładna, a nawet bardzo ładna, całkiem wygadana. Po spotkaniu zapropnowałem jej następne spotkanie, napisała że przemyśli i może się odezwie pary nie usunęła więc chuj wie. No nie wiem dla mnie te wszystkie spotkania są takie krindżowe, że nie wiem w sumie jak to skomentować nawet xD no ale chuj tam nie przejmuje się.
Ja po prostu nie potrafię tak poznawać nowych osób. W szczególności jeśli ktoś proponuje wyjście w stylu na jedzenie albo na spacer gdzie tylko się gada. Ja po prostu nie potrafię takich rzeczy. Ja muszę coś robić, mieć jakieś "zadanie do wykonania". Dla mnie dobre wyjście na randkę to na łyżwy, rolki, rower, na bilarda na coś co będzie do roboty innego niż tylko gadanie. Gdzie będzie można razem coś wspólnie zrobić. Samo gadanie jest kurewsko nudne w szczególności z nowo poznaną osobą której totalnie nie znasz XD
naprawiłem w sobie wiele rzeczy wygląd, pryszcze na mordzie, dentysta, ogarnąłem fryzurę tak aby wyglądać jak człowiek i rzeczywiście wyglądam dobrze. Ale niestety pewnych spierdoleń w głowie nie da się naprawić przynajmniej nie tak szybko jak wygląd najwidoczniej XD
ja nie wiem może jakiś zjebany jestem albo co. Ja nawet nigdy w życiu nie wychodziłem z kimś tylko po to żeby sobie pogadać XD
W sumie nadal utrzymuje kontakt z dziewczyną numer 4. I to chyba tyle.
#tinder #legitymacjarandkuje #wychodzimyzprzegrywu #zwiazki
ZygoteNeverborn

Z dziewczyną o numerze 5


@Legitymacja-Szkolna Musisz sporo zaliczać, co nie?

Anonek

@Legitymacja-Szkolna to o czym rozmawiasz z nimi, że jest tak dziwnie i krindżowo?

Legitymacja-Szkolna

@ZygoteNeverborn


Musisz sporo zaliczać, co nie?


nigdy nie uprawiałem seksu, prawik here

Legitymacja-Szkolna

@Anonek


to o czym rozmawiasz z nimi, że jest tak dziwnie i krindżowo?


tu nie chodzi o to o czym z nimi rozmawiam tylko po prostu cała ta atmosfera spotkania jest jakaś taka nie wiem krinżdowa.

Anonek

@Legitymacja-Szkolna no ale czemu niby xd? Ja tak nie mam, chociaż zdarzają się jakieś ciche dziewczyny albo zestresowane i wtedy może być dziwnie. Ale w większości jest ok


Może to dobry pomysł z tymi rolkami, bilardem itp.

OrzeszQ

@Legitymacja-Szkolna Jestem zaskoczony.

Rzadki wpis w temacie randek, gdzie ktoś nie hejtuje kobiet.

Fakt, takie spotkania z aplikacji tworzą sztuczną aurę.

Legitymacja-Szkolna

@Anonek


Może to dobry pomysł z tymi rolkami, bilardem itp.


byłem na łyżwach z jakąś dziewczyną też i wtedy idzie o wiele lepiej jest więcej kontaktu możesz wiesz pomóc dotknąć trochę za rękę żeby niby pomóc i robi się zupełnie inna atmosfera na dodatek jeszcze umiem jeździć jako tako więc zawsze to trochę można zaimponować czy podpowiedzieć jak jeździć.

Legitymacja-Szkolna

@OrzeszQ


Rzadki wpis w temacie randek, gdzie ktoś nie hejtuje kobiet.


wszystkie dziewczyny z którymi się spotkałem były na prawdę spoko, ładne i sympatyczne nie mam żadnej nic do zarzucenia w sumie więc nie mam co hejtować jedynie mogę hejtować siebie że jestem zjebany i nie udało mi się jeszcze żadnej wyrwać.


Fakt, takie spotkania z aplikacji tworzą sztuczną aurę.


no niestety tak moim zdaniem jest strasznie sztuczno.

Legitymacja-Szkolna

@Anonek a tobie jak idzie bo też w sumie ostatnio nic nie postowałeś na swoim tagu, posunąłeś się coś w sprawach "prokreacji" czy chujnia z grzybnią tak jak u mnie XD?

Anonek

@Legitymacja-Szkolna Słabo. Wczoraj miała przyjść na Netflixa ta aseksualna, ale ogarnąłem, że mam stary TV na którym chyba się nie odpalić Netflixa, więc nie przyszła i mówi coś, że teraz to już będzie zajęta - chyba nie chce się już spotkać.


Na Messengerze mam też taką z która się już kilka razy matchowałem. 6 lat starsza, jakaś nieśmiała, mówi, że boi się ludzi. Spróbuję się z nią spotkać.


Na Tinderze jakaś mi napisała w pierwszej wiadomości, że mam ładny uśmiech ale już nie odpisuje. Inna odpisała mi na pierwszą wiadomość po trzech miesiącach, ale też już nie odpisuje. Nie mam żadnych innych dłuższych rozmów, Tinder mnie w ogóle ostatnio za coś ukarał, bo mam z pół matcha dziennie.

Legitymacja-Szkolna

@Anonek no to moim zdaniem nadal lepiej niż u mnie xD

5tgbnhy6

@Legitymacja-Szkolna spoko Ci idzie stary, jezeli to sa pierwsze kontakty z plcia przeciwna w zyciu, to bedzie krindzowo, ale z czasem co raz mniej. a z kolegami/rodzina tez lubisz cos robic przy spotkaniach? bo to brzmi jak zachowanie typowe dla autystow, w sumie sama niezrecznosc tez, polecam sie zainteresowac tematem i w sumie moze zamiast tindera modlbys poznawac kolezanki na jakichs zajeciach grupowych ktore by cie interesowaly

Legitymacja-Szkolna

@5tgbnhy6


a z kolegami/rodzina tez lubisz cos robic przy spotkaniach?


w sumie jak się widzę z rodziną to jest spoko do jakiegoś czasu, bo jak powyżej jakiegoś czasu to już się męczę i wolałbym iść sobie pograć na kompie jak już dowiem się co u kogo słychać. No ale wtedy nie czuję się niezręcznie czy krindżowo tylko po prostu mnie to nudzi i tyle. A z kolegami to nigdy nie umawiam się tylko po to żeby gadać najczęściej na jakąś siłownie, basen, picie alkoholu albo coś i z nimi też nie czuję się niezręcznie bo ich znam i z nimi nigdy nie jest niezręcznie nawet jakbym nasrał na stole XD W sumie z ojcem to prawie wcale nie gadam jakby nie patrzeć tylko jak coś razem robimy jak mu pomagam coś naprawić, bo to się często zdarza.


Ja ogólnie bardzo dużo czasu spędzam w samotności pracuje zdalnie po pracy też siedzę przed kompem sporo nie mam zbyt ciekawego życia, bo na wakacjach też zbytnio nigdy nie byłem no i też nie mam o czym gadać może po prostu. No dla mnie takie siedzenie żeby tylko pogadać to jest dziwne po prostu i mnie nudzi. Jeszcze ze znajomymi to okej, ale z nie znajomą osobą to już w ogóle. Ale ogólnie ze swoimi znajomymi dogaduje się dobrze tylko że ja ich znam ponad 20 lat to jest od kiedy pamiętam i ciężko mi poznać kogoś nowego. No nie wiem może mam ten autyzm jakąś lekką odmianę albo coś xD no ale też z drugiej strony normalnie funkcjonuje chodzę do pracy na siłkę do sklepu tylko ja po prostu nie wiem jakiś nie ufny jestem chyba albo coś.

Typowa_baba

@Legitymacja-Szkolna również uważam, ze spotkania z apek są cringe, ale z drugiej strony niektorzy ludzie poznali tam fajne osoby

Legitymacja-Szkolna

@Typowa_baba znaczy ja też wszystkie dziewczyny które poznałem uważam że są na swój sposób fajne i na prawdę sympatyczne. Tak jak pisałem nie mam im nic do zarzucenia tylko po prostu nie zawsze można się dogadać. Ja jestem typem piwniczaka i trochę też takim wieśniakiem to wiadomym jest że nie dogadam się z jakąś panią, która jest ąę i chodzi do teatru i z jakąś klubową karyną też się nie dogadam po prostu bo jesteśmy z innych światów. A tam są najróżniejsi ludzie. No kurde dłuższe spotkanie dwóch totalnie nieznanych osób zawsze moim zdaniem będzie dość crindżowe to tak jakby wziąć z przystanku jakiegoś losowego typa albo typiarkę i zaprosić na naleśniki.

Typowa_baba

@Legitymacja-Szkolna o toto, świetne porównanie z tymi naleśnikami

Ja tez jestem piwniczakiem, nie wychodzę ze swojej skorupy ale może kiedyś się to uda

Zaloguj się aby komentować