Byłem na drugiej części Diuny. Pierwszą część widziałem na HBO, dla drugiej jechałem 90 kilometrów do IMAXa.

Warto było.
#diuna #imax
smierdakow

Też zaraz idę, ale mi się w sumie tak średnio podoba ta historia, ale za to obraz cudowny

DiscoKhan

@smierdakow książek nie lubiłem także trochę żal, że jeden z nielicznych filmów z mainstreamu który jest chwalony to musi być adaptacja tego nieszczęsnego Herberta.

L4RU55O

@DiscoKhan Ciężko się to czyta i bez znajomości książek dużo ucieka przy oglądaniu ale teraz jest lepiej bo masz drugą część i cała historia się zamyka (tak naprawdę to nie). Wcześniej było narzekanie że tylko połowa książki i jak nie czytałeś to film był nudny.

PanPieczi

Ja władnie pierwszy raz oglądam pierwsza część. Póki co jak dla mnie jest kupa, cgi świetne, cudowne krajobrazy ale aktorzy w ogóle nie umieją przełożyć klimatu ksążki, musieli też poprawki poprawno polityczne zrobić.

Aquiller

@PanPieczi spoko. Pewnie wkręcił ci się syndrom freethinkera i nie rozumiesz czemu masy się zachwycają Diuną.


Nie walcz z tym. Usiądź wygodnie i daj się pochłonąć. Tylko nie mów że oglądasz to na TVNie przerywanym reklamami.

PanPieczi

@Aquiller Ok b00mer.

hellgihad

@L4RU55O Obejrzałem jedynkę w sumie niedawno i byłem zdziwiony jak dobrze im to wyszło. W sumie miałem spodziewałem się parującej kaki ala nowe gwiezdne wojny a bawiłem się całkiem nieźle, może też się wybiorę do kina na dwójkę.

L4RU55O

@hellgihad Względem książki jest dużo uproszczeń i skrótów ale reżyserowi bardzo dobrze wychodzi utrzymanie wątku. Pierwsza część jest wierniejsza książce, w drugiej miałem kilka razy takie "oho, wycięli postać/wydarzenie" żeby za chwilę dojść do wniosku że zgrabnie im to wyszło bo sens jest zachowany.

hellgihad

@L4RU55O No czytałem to już jakiś czas temu ale też mi się zdawało że jedynka była nawet dość książkowa. Tylko fabuła tam galopowała na łeb na szyję, ale to zawsze tak z adaptacjami jest chyba

L4RU55O

@hellgihad O panie, jedynka to wyszła elegancko bo wycięli smęcenia autora i niepotrzebne wątki a opisy planety to kilka sekund ujęcia i masz. W dwójce jest jazda bez trzymanki ale zdałem sobie sprawę dopiero jak wróciłem do domu że jedynka to jakieś 3 tygodnie w jednym filmie a dwójka to jakieś pół roku.


No ale nie dało się tego zrobić inaczej skoro robi się film, łącznie jest 5 godzin ale skróty się pojawiały. Tylko ja doskonale wiem że trzeba było tak zrobić i mi film podobał się bardzo.

Zaloguj się aby komentować