@walus002 Moim zdaniem jest to PsyOps. Mój typ jest taki, że w Ukrainie są F-16 i operują od, co najmniej, miesiąca. Mało tego dostały na wyposażenie pociski powietrze-powietrze dalekiego zasięgu w stylu AIM-54 Phoenix lub MBDA Meteor. Stąd te spadające Berijewy. Natomiast wrzutki w stylu transportowanego w biały dzień Mig-29, słowa Scholza o współpracy Francuzów i Brytyjczyków przy integracji zachodniego wyposażenia z Mig-29 oraz Su-24, teraz te niby podziękowania za FA-50... To wszystko jest tylko po to, żeby zasiać zamieszanie u ruskich.
Z drugiej strony może jest inaczej... Może faktycznie dostali te FA-50. Miałoby to sporo sensu, bo co prawda jest to samolot mały, ale przystosowany do przenoszenia szerokiego spektrum zachodniego uzbrojenia. A że teraz już właściwie walki myśliwiec na myśliwiec są rzadkością i właściwie ograniczają się do wykrycia, odpalenia pocisków i ucieczki... Takie zadania może spokojnie wykonać FA-50. Nie wiem, jak ze zdolnością do startu i lądowania na DOLach, ale podejrzewam, że też sobie z tym radzą.