Bije się mentalnie ze sobą od godziny ale podjąłem decyzję: jutro dzień off. Zero biegania, zero treningu. Tylko spacer, spokojny i max godzina spokojnego rozciągania.

Nie liczę kalorii, jem normalnie bez przeginki w drugą stronę.


Chyba od dwóch tygodni nie dotrzymuję sobie danego słowa i nie miałem dnia odpoczynku.


Teraz wrzuciłem 20mg hydro bo rano żona odwiezie dzieci.


I powtarzam sobie: to nie słabość, to rozsądek i konsekwencja.


#galaretkanomore

Komentarze (6)

Opornik

@AdelbertVonBimberstein no i dobrze

skorpion

@AdelbertVonBimberstein czyli co? będzie poleżane pod kocykiem w panterkę?

szatkus

Mi bieganie nie grozi, ale próbuję w ogóle nie wychodzić, bo grudzień mnie dołuje, ale też średnio to idzie

Cybulion

I bardO dobrze, dni odpoczynowe sa rownie wazne co treningowe

bori

@AdelbertVonBimberstein Zarzynanie się to droga do nikąd. Odpoczynek fizyczny i psychiczny również jest bardzo ważny

ErwinoRommelo

Xdd ja ta walke wygrywam codziennie

Zaloguj się aby komentować