@Cekyo link nie działa, rozumiem, że chodzi o https://x.com/DawidKamizela/status/1942584567841321475 ?
I pełna zgoda, że w tej chwili systemu w zasadzie nie ma - stąd dobrze, że nie kupują masowo z półki żeby pokazać mordę w telewizji i powiedzieć PRZYLECIAŁ DUŻY SAMOLOT a nie czekaj, nie ta kartka ZAMÓWILIŚMY 1000 CZOŁGÓW ZNACZY HIMARSÓW ZNACZY 100 APACZY a nie, czekaj, to o dronach miało być...
W każdym razie, ktoś się zatrzymał i zaczął myśleć przed wywaleniem gigantycznej kasy na system który może się zdezaktualizować w ciągu najbliższego roku albo dwóch. W samym artykule rzepy jest wspomniane że właśnie sprawdzają też co w ogóle "rynek" proponuje, czyli, zapewne też np. czy ktoś nie ma w ofercie systemów z większą ilością jednoczesnych kanałów "efektowania"...
Z kinetyką oddziaływania, mam nadzieję że pójdziemy na coś rozsądnego, tj. skutecznego teraz i w dającej się przewidzieć przyszłości, a nie w to co zapewne znajdzie lobby wśród niektórych trepów, tj. "nieśmiertelny" 23mm... albo z drugiej strony gwiazda śmierci czyli "szmery bajery lasery" i pełnoprawne pociski VSHORAD (Piorun, Grom, Grzmot itp) których zapewne kupilibyśmy znów właśnie 14 sztuk, bo na tyle starczyłoby kasy xD
Ostatnio miałem całą nitkę na reddicie gdzie przekonywali mnie, że strzelanie z nowoczesnego VSHORADA do MAŁYCH dronów to dobry pomysł... do drona za 5000 EUR (których można pieprzonym Ducato, ukrytych w dachu zabudowy jak w "pajęczynie", przewieść kilkadziesiąt) rakietą za kilkaset tysięcy EUR.........
A na tym polega problem, że potrzebujemy tego nawet nie setki, tylko tysiące - każdy obiekt krytyczny powinien mieć możliwość zwalczania jednocześnie 100+ małych dronów nadlatujących w roju z jednego kierunku. Czyli koszt jednego kanału - zarówno samej stacji, jak i wykorzystywanych efektorów musi być poddany wybitnie wnikliwej ocenie w porównaniu do oferowanej efektywności zwalczania szerokiego zakresu celów obecnie istniejących i takich które można domniemywać że mogą powstać w najbliższej przyszłości w ilości wystarczająco istotnej aby się tym interesować.