Bardzo lubię w #urbex to, że nigdy nie wiesz na co trafisz.
Zwiedzamy sobie stary dworek w bardzo mocnym stanie rozkładu. Takie Tour de śmietnik nam wyszło.
Wchodzimy do jednego z pomieszczeń gospodarczych w okolicy dworku, a tam między stosami kartonów, dachówek i innych śmieci stoi sobie wyposażenie gabinetu lekarskiego z lat minionych.




