Atrament na dziś: Jacques Herbin Diablo Menthe
Bardzo agresywny, ostry, żywy cyjan(?). Kolejna miłość od pierwszego wejrzenia, kolejna zjebana fiolka J.H.
Co najgorsze - osamotniona. Cały czas czeka na swoje pióro. Ale już nie długo.
Tyle ode mnie!
PS. Czy ja mam zrobić coś takiego też wstecz? Bo atramentów się trochę przewinęło
#piorawieczne









