#apolitycznypolakwrosji
To zapraszam do lektury wszystkich zainteresowanych.
Pierwszy raz byłem w Rosji w lato 2021 (udało się bez Vizy, ponieważ posiadając bilet na dowolny mecz mistrzostw można było przekroczyć granicę). Jechaliśmy po dokumenty wymagane przez polski urzad stanu cywilnego do ślubu. Potrzebne było zaświadczenie, że żona jest stanu wolnego i zaświadczenie z ambasady w Polsce z imienną zgodą (!) na ślub ze mną. Wtedy rozumiałem bardzo mało, ciężko było mi zadawać pytania, więc kolejne wyjazdy będę opisywał bardziej szczegółowo. Miałem to szczęście, że żonę poznałem w Polsce, bardzo dobrze mówiła po Polsku.
Autobusem z Gdańska do Kaliningradu, na lotnisko, lot do Moskwy, przesiadka i Kazan (docelowe miasto zmienione).
Na granicy mieliśmy szczęście, bo zeszło tylko godzinę (rekord 23h 55 min), żadnych dziwnych pytań.
Kolejny wyjazd w październik 2022 (tuż po zniszczeniu mostu krymskiego). Wtedy jechaliśmy samochodem, ja komunikowaniem się już po rosyjsku, powoli czytałem, więc wtedy mogłem czynnie uczestniczyć w tym wyjeździe.
Pierwsze zaskoczenie: granice z RF przekraczało sporo samochodów na ukraińskich numerach. W obydwie strony. Samochody te przez wydarzenia na moście z przed kilku dni podlegały szczegółowej kontroli, w rezultacie jako 12 samochód w kolejce przejechaliśmy granice po 23h i 55min. Nikt tam nie rozmawia po angielsku, trzeba po rosyjsku. Przekroczenie tej granicy to historia na osobny wpis.
Droga od granicy do Moskwy była zaskoczeniem ze względu na jakość dróg (nowe gładkie jak lustro). Na wschód od Moskwy nie ma tak kolorowo
Benzyna około 4zł za litr. Na wszystkich stacjach najpierw płaci się depozyt, a dopiero potem tankuje. Nadwyżka jest oczywiście zwracana.
Pierwsze miłe zaskoczenie (powtarzało się za każdym razem z jednym wyjątkiem): moj łamany rosyjski z akcentem powodował szczery usmiech u każdego. Patrzyli się na mnie jak na jakiegoś miłego słodkiego koteczka, im dalej od Moskwy tym bardziej, to nie są rejony turystyczne
Jak wyobraża sobie Rosjanin obywatela Polski?
Elegancki mężczyzna w Palto, kobieta to dama w olśniewającej sukni. Ja akurat ubrałem się tak, że idealnie pasowałem do w/w stereotypu. Bardzo popularny jest tam film Vabank i na jego podstawie stworzyli sobie nasz obraz. Dodatkowo w czasach sowieckich odzież importowana z Polski była bardzo ceniona i pożądana (nadal jest).
W hotelach w Rosji kserują dokumenty tożsamości gości (niezależnie od obywatelstwa), to było dla mnie zaskoczenie również.
pisze z telefonu, wiec sprawdzam jakie pytania pominąłem i dodam kilka fotografii i wieczorem przy komputerze odpowiem na pytania które zostały bez odpowiedzi.
jezeli Państwa pytanie pozostało bez odpowiedzi - z pewnością nie celowo, proszę je ponowić



