@macgajster Rejestrowanie czasu pracy osób zatrudnionych na podstawie umowy B2B (Business-to-Business) jest tematem kontrowersyjnym, ponieważ może sugerować, że relacja między stronami przypomina stosunek pracy, co w praktyce budzi wątpliwości prawne. Kluczowe znaczenie ma to, jak ta rejestracja jest wykorzystywana i czy pozostaje w zgodzie z cechami umowy cywilnoprawnej, w tym B2B.
1. Czy rejestrowanie czasu pracy w B2B jest legalne?
Rejestrowanie czasu pracy w ramach umowy B2B może być legalne, ale tylko pod pewnymi warunkami:
Zleceniodawca i zleceniobiorca (kontrahenci B2B) mogą ustalić w umowie, że czas pracy będzie rejestrowany jako element kontroli realizacji zlecenia, ale nie powinien to być wymóg stałego przebywania w miejscu pracy czy wykonywania poleceń w określonych godzinach.
W przypadku B2B kontrola efektów pracy (np. realizacja projektów) powinna być istotniejsza niż ewidencja godzin pracy, ponieważ kluczową cechą umów cywilnoprawnych jest samodzielność w wykonywaniu zadań.
Jeżeli rejestrowanie czasu pracy odbywa się wyłącznie w celu rozliczenia czasu poświęconego na realizację projektu (np. godzinowe wynagrodzenie), jest to dopuszczalne, o ile nie przypomina ono mechanizmów stosowanych przy umowach o pracę.
2. Czy rejestrowanie czasu pracy może sugerować istnienie stosunku pracy?
Tak, w niektórych przypadkach rejestrowanie czasu pracy może być uznane za element wskazujący na istnienie stosunku pracy. Sąd lub Państwowa Inspekcja Pracy może uznać, że umowa B2B w rzeczywistości spełnia kryteria umowy o pracę, jeżeli:
Pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem zlecającego (pracodawcy), który wydaje mu polecenia.
Obowiązują go stałe godziny pracy, miejsce pracy i zasady charakterystyczne dla stosunku pracy.
Pracownik nie ma swobody organizowania swojej pracy i jest podporządkowany organizacyjnie zleceniodawcy.
Zgodnie z art. 22 § 1 Kodeksu pracy, jeżeli w umowie występują cechy stosunku pracy, takie jak:
podporządkowanie pracownika pracodawcy,
stałe miejsce i czas pracy,
obowiązek osobistego świadczenia pracy,
to umowa cywilnoprawna (w tym B2B) może być uznana za próbę obejścia przepisów prawa pracy. W takim przypadku sąd może zakwalifikować taką umowę jako umowę o pracę, co wiąże się z koniecznością stosowania przepisów Kodeksu pracy.
3. Jak uniknąć ryzyka kwalifikacji B2B jako stosunku pracy?
Aby uniknąć ryzyka, że współpraca w ramach B2B zostanie uznana za stosunek pracy, należy:
Unikać wprowadzania ścisłej kontroli czasu pracy. Lepiej skupić się na efektach i terminach realizacji zadań.
Pozwolić wykonawcy B2B na samodzielność w organizacji czasu i miejsca pracy.
Jasno określić w umowie, że relacja opiera się na zasadach równości stron, a wykonawca nie jest podporządkowany zleceniodawcy.
W miarę możliwości unikać zapisów sugerujących podporządkowanie typowe dla stosunku pracy.
Podsumowanie:
Rejestrowanie czasu pracy w B2B jest legalne, jeśli ma na celu np. rozliczenie godzin lub monitorowanie postępów projektu, ale nie może przypominać mechanizmów typowych dla stosunku pracy (np. ścisłego podporządkowania, stałych godzin pracy). W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że taka współpraca zostanie zakwalifikowana jako ukryta umowa o pracę. Zleceniodawca powinien więc ostrożnie wprowadzać narzędzia do rejestrowania czasu pracy i zadbać o zgodność z naturą umowy cywilnoprawnej.