Ahoj grzybowa przygodo!
Dzisiaj wielki dzień dla mojej hodowli, a dla mnie jeszcze większy.
Wczoraj przygotowałem słoikibz ziarnami żyta dobzaszczepienia i dzisiaj rano zaszczepiłem je przerośniętymi ziarnami z małego słoiczka! Strasznie brakowało komory laminarnej i trochę boję się o wynik, ale mam nadzieję, że bedzie ok.
Zaczęły spływać paczki ze stuffem, m.in. dwa gigantyczne kartony ze słomą. Kurier poczteksu patrzył na mnie podejżliwie.
Przyszły też szalki petriego i parafilm, poćwiczylem zawijanie i jest to banalne, wbrew remu co mówią niektóre poradniki.
Czytam "Strzępki życia", przyszedł też "Zarys Mikologii", ale to stara książka i peenie część wiedzy nieaktualna. Szukam jakiejś współczesnej pozycji. Może ktoś mógłby coś polecić?
No i najważniejsze, jak wychodziłem do pracy, to pod drzwiami znalazłem dużą, kwadratową paczkę z filtrem HEPA 14. Jeszcze tylko pomierzyć, zbudować komorę laminarną i będzie można zacząć przekuwać "wiem jak" na "umiem".
A, jeszcze jedno, chyba przyda się większy szybkowar/autoklaw. Są daostępne chińskie teoretycznie do tego stworzone fabrycznie i polskie samoróbki do konserw i wosku i kurcze te samoróbki do mnie bardziej przemawiają, ale to jeszcze chyba nie w tym miesiącu. Może ktos ma jakieś doświadczenie w temacie i mógłby pomóc?
#grzyby #blueoystercult



