A tu taka ciekawostka ukazująca jak bardzo Trump ciśnie na Ukrainę aby zaakceptowali ten "pokój":

"Potwierdził również, że dał Ukrainie czas do czwartku na to, by zgodziła się na zaproponowany przez Amerykanów plan zakończenia wojny w Ukrainie. - Miałem wiele deadline'ów, ale jeśli sprawy idą dobrze, przedłuża się deadline'y. Ale to czwartek. Myślimy, że to odpowiedni czas - podkreślił.


Wcześniej media podały, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał administracji USA, że jest gotowy do negocjacji, ale Biały Dom naciska, by Kijów zgodził się na warunki przed Świętem Dziękczynienia, które obchodzone jest w przyszły czwartek.


Reuters, powołując się na dwie osoby zaznajomione ze sprawą, podał, że Stany Zjednoczone zagroziły ograniczeniem przekazywania informacji wywiadowczych i dostaw broni dla Ukrainy, aby zmusić ją do zaakceptowania porozumienia pokojowego z Rosją."


https://www.pap.pl/aktualnosci/propozycja-planu-pokojowego-trump-wyznacza-termin-zelenskiemu


#ukraina #usa #rosja #wojna

Komentarze (3)

kodyak

Hmm. No nie wiem. Pierw ma dać się wydymac kacapom a potem jeszcze amerykanom. Obawiam się że może to ukraincom nie pasowac

iNoodles

@kodyak to jest deal na zasadzie - zgodzisz się na to co chce Rosja, a jeszcze nam za to zapłacisz na koniec. Realny dokładnie tak samo jak ten z minerałami, który finalnie jest nie istniejący w rzeczywistości(zresztą jak 99% super umów, które podpisuje USA bo z tego co wiem to UE nawet nie rozpoczęła prac nad dostosowaniem się do dealu podpisanego z Trumpem). Trump znowu szuka tematów zastępczych na to, że w USA 2/3 społeczeństwa go wręcz nienawidzi. Ale mają co sobie wybrali

Jarasznikos

@Javax To nie jest pokój czy zawieszenie broni. To jest kapitulacja. Ukraina uzyskałaby takie same warunki bez pomocy USA, to jest niemal słowo w słowo to czego chce Rosja. A Trump jeszcze ciśnie by to było przed świętem dziękczynienia jak w jakimś sowieckim kraju w którym na ważne państwowe święto chce się wyrobić 200% normy.

Zaloguj się aby komentować