A ja zawsze myślałem że "Piątka Mentzena" była błędem, Mentzen przeczytał dwie książki od marketingu politycznego, i myślał że wie jak to się robi (przez swoje wielkie ego).
Piątka była jak słoń w składzie porcelany. Korwin zawsze balansował na granicy i szło go bronić, tego nie.
Z tego mógł się Mentzen już tylko wyprzeć, albo udawać że to żart - różne wersje Mentzen przedstawiał.
Mentzen myślał że jest trochę Korwinem, ale kompletnie nie wiedział na czym polega zdolność Korwina do balansowania i pojechał tekst niemożliwy do wytłumaczenia.
Żeby to było "mówimy nie żydom" to można by dokończyć "w sprawie roszczeń", ale "nie chcemy żydów" jest bez wyjścia. To tekst kaplica.
#mentzen #polityka #konfederacja