789 + 1 = 790


Tytuł: Harry Potter and the Goblet of Fire

Autor: J. K. Rowling

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Scholastic Press

Format: e-book

Liczba stron: 734

Ocena: 8/10


Czwarta część Harry'ego Pottera, którą przeczytałem po angielsku.


Zdecydowanie jakoś lepiej odebrałem ja w języku oryginału- niestety polski przekład pomimo, że zapisał się w literaturze okazuje się lekko kulawy.


Pierwsza połowa książki nieco się ciągnie aby zmierzając do trzęsienia ziemi zmienić baśniową opowieść dla dzieci w poważną historię, gdzie śmierć i zagrożenie jest codziennością.

Czarny Pan powraca.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#harrypotter


#bookmeter

ac83d0ff-cb90-431a-bafd-96a9c5e088f0

Komentarze (10)

Vakarian

@AdelbertVonBimberstein zawsze jak to czytałem/słuchałem w audiobooku to zastanawiałem się co robili uczniowie na trybunach podczas 2 i 3 zadania bo przecież nic nie widzieli xD

AdelbertVonBimberstein

@Vakarian miałem podobne przemyślenia i może Rowling po prostu przemilczała techniczne niuanse: jakieś magiczne telebimy czy coś

onlystat

@AdelbertVonBimberstein ciezko sie to czyta po angielsku? Kupilem pierwsze dwie czesci po angielsku, ale ktos mi powiedzial, ze tam duzo nazw wlasnych, wymyslonych slow itp itd i tak rzucilem w kat 5 lat temu

AdelbertVonBimberstein

@onlystat jak się już przestawisz na angielskie nazwy własne i imiona to leci dobrze. Bo siła przyzwyczajenia jest potężna Zgredek-Dobby itd.

onlystat

@AdelbertVonBimberstein obejrzalem juz z 6 razy cala serie po angielsku (dla porownania po polsku tylko raz ) takze dla mnie Zgredek jest juz na stale Dobbym

PS. Bylem nawet na jego nagrobku

AdelbertVonBimberstein

@onlystat no to wejdzie jak w masło

heb300

@onlystat poziom angielskiego jest stopniowany wraz z kolejnymi częściami. Dobra seria do nauki

onlystat

@heb300 w sumie Anya Taylor Joy mówiła że tak się nauczyła angielskiego nie mając żadnych podstaw

WujekAlien

@onlystat Nie, cała seria jest pisana raczej prostym, żeby nie powiedzieć dziecinnym językiem (zrozumiałym dla kilkulatka), więc nie sądzę, żebyś miał problem ze zrozumieniem. Seria staje się bardziej dorosła z czasem, więc ten poziom rośnie, ale to raczej przesiadka z A1 na A2, niż z A1 na B1.

Villdeo

Pff, ja ciągle pamiętam fanowskie tłumaczenie "Czary ognia" i "Zakonu feniksa", które ukazywało się mniej więcej rozdział / tydzień przed wydaniem oficjalnej wersji.

Aż się łezka w oku kręci.

Zaloguj się aby komentować