659 + 1 = 660

Tytuł: 1670 (sezon drugi)

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Komedia

Czas trwania: 8 odcinków po ok. 35 min

Ocena: 4/10

Pierwszy sezon był świetny i trwale zapisał się w polskiej memografii (i moim serduszku). Niestety, drugi sezon to kompletna pomyłka.

Nie powiem, było trochę śmiesznych gagów, ale reszta wątków, które miały bawić, robiła wrażenie mocno wymuszonych (ot, choćby wątek Gerarda z Rumii - lepsze parodie Wiedźmina zrobili parę lat temu Darwini). Nawet Jan Paweł w tym sezonie bardziej żenuje, niż śmieszy (chociaż pan Topa jak zwykle starał się w roli). Wątki obyczajowe, w tym sezonie wyeksponowane mocniej, niż w pierwszym, raziły swoją kliszowatością.

Osobiście irytowały mnie też niepotrzebne mhroczne wstawki w niestrasznych scenach, czyli jak np Zofia siedziała sobie sama w ciemnym pokoju. Wgl w tym sezonie było dużo fantastyki wciśniętej na siłę, czyżby #netflix celował w zagraniczną widownię kojarzącą słowiański folklor z Wiedźminem?

Szkoda takiej świetnej franczyzy, wątpię, by sezon trzeci wrócił do klimatów pierwszego.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #1670

c21231e6-fa16-43e2-b42b-a30fd0379a77

Komentarze (3)

onpanopticon

@AndzelaBomba W pierwszym została zawarta cała historia żartów i dowcipów Muflona i Buchwalda. W zasadzie wtrącili i przelali w mniej lub bardziej zmienionej formie to co im gdzieś tam w życiu najlepiej zażarło. Muflon oczywiście nie był komikiem, aczkolwiek specjalizował się w freestyle battle i na tym też jego cały warsztat polegał. Żeby było śmiesznie i rymowanie. A Buchwald komikiem zawsze był miernym, z dobrym żartem raz na 20, ale no przez tyle lat mu się uzbierało.


No i to, że bywali na scenie i za sceną, to też cała masa gagów innych, historyjek innych, tylko przeinaczone i wplecione w serial.


Po prostu się wyprztykali Poszedł pierwszy sezon na flow, poszedł na tym co mieli, co ich samych bawiło. Drugi to już zwykła orka i klecenie od zera, dodatkowo z całą masą oczekiwań. No i wyszło tak jak wyjść musiało.


Moim zdaniem powinni zaprosić więcej komików do współpracy i przewietrzyć pokój, to zapewne wyszłoby dużo lepiej. Bo tak naprawdę wiele tu nie brakuje żeby z miernie zrobiło się świetnie. Brakło po prostu iskry, a i też wykończenia żeby to "siadało". A tak? Dali to co ich samych bawiło i było sprawdzone na widowni, a to co dali teraz, było już zabawne tylko na papierze. To niestety trzeba albo przetestować na ludziach, albo skorzystać z pomocy, albo po prostu być w tym świetny, a oni są tylko najwyżej "przyzwoici" w tym fachu. I tak też wyszedł drugi sezon.

hesuss

Jak dla mnie humor w pierwszym sezonie to tez byl cringe (ale jeszcze taki smieszny) i za wiele sie nie zmienilo. To po prostu troche smieszniejsze i troche blizsze nam ze wzgledu na produkcje i swiat opisany, gowno z netflixa ¯\_(ツ)_/¯ drugi sezon oceniam tak samo jak pierwszy - no spoko, zero oczekiwan i pare razy sie usmiechnalem, czyli na plus

aerthevist

@hesuss pierwsze dwa odcinki były nawet spoko, ale potem z odcinka na odcinek było coraz bardziej crindżowo...

Zaloguj się aby komentować