6 644,86 + 8,02 + 13,01 + 21,37 + 2,01 + 3,22 + 11,03 + 11,28 + 16,02 + 7,14 + 13,22 + 1,01 + 7,70 + 11,96 + 4,19 + 12,41 + 1,51 + 21,37 + 1,01 + 3,20 + 6,06 + 3,81 + 10,33 + 8,27 + 2,67 + 5,00 + 10,65 = 6 862,33

Ojj, ależ się zapuściłem z dopisywaniem. Należy mi się karny bacik albo coś... tym bardziej że w sumie sporo się działo. Wpadły nawet dwa papatony
Luty zamknąłem ze skromnym wynikiem 280 km - końcówka wyraźnie mi nie szła, sporo było na głowie, parę razy srogo zaspałem, no i generalnie takie tam.

Marzec też zacząłem słabo, bo musiałem odpuścić bieganie 1. marca - no ale nawet ja nie jestem taki pojebany żeby rano biegać jak mam pociąg o 6:37 xD No ale jaki pociąg! Ano pociąg do stolicy sznycli, gdzie jeszcze w piątek zafundowałem sobie i synom cardio o jakie ciężko na jakimkolwiek treningu - koncert Electric Callboy (w komentarzu parę fotek z koncertu). Matkobosko, myślałem że to będzie lajcik i zabawa, a tu wyszło że Rammstein w feuerzone to był niedzielny piknik u Królowej Angielskiej w porównaniu z tym żywiołem, który było nam dane przeżyć

No więc skoro już w Wiedniu jestem w weekend, to nie mogłem sobie odpuścić tutejszego parkruna (szok, mają tylko 4 parkruny w całej Austrii). Myślałem czy tam nie pobiec, ale w końcu stwierdziłem że podjadę metrem a wrócę piechotą. Synowie chrapali jak się zbierałem, chyba dało im radę xD

Fajny mają ten park nad Dunajem. W dzisiejszej mgle było bardzo klimatycznie, do tego była perfekcyjna pogoda - lekki wiatr, 5°C i mgła. Biegło mi się doskonale, większość trasy przebiegłem na luzie i dopiero na trzecim okrążeniu się coś bardziej zmobilizowałem... i o dziwo wszedł mi najmocniejszy parkrun w mojej krótkiej karierze - 22:11

Na koniec sobie potruchtałem piechotą do apartamentu. Było nawet fajnie, zwłaszcza gdy przebiegałem przez most nad Dunajem - mgła nadal mocno trzymała i było mega klimatycznie. Trochę upierdliwe były światła - ale grzecznie na wszystkich czekałem, bo o ile wiem to policaje są bardzo zasadnicze, a niespecjalnie miałem ochotę więcej ryzykować. Poszło mi zaskakująco dobrze jak na luźny trucht, bo dyszkę łyknąłem w tempie 5:01

Obiecuję się poprawić z wpisami!

Miłej soboty! 乁( ʖ̯)ㄏ

#sztafeta #bieganie
88f7f989-94f7-4658-84d5-87725d6f0549
enron

Koncert był przezacny choć trochę przerósł moje oczekiwania xD

Energia była taka, że koncert Rammsteina to przy tym było kółko różańcowe

Koncert zdecydowanie nie dla delikatesów i epileptyków, chwilami byłem bliski zwątpienia ale przeżyłem i zdecydowanie było warto się wybrać

Swoją drogą - naprawdę sporo pirotechniki było!


https://streamable.com/4r1ir0

https://streamable.com/5afqwq

https://streamable.com/kx2y5k

8774c93b-01db-41fc-a055-8b23120bafba
enron

Jeszcze polecam zobaczyć jaki moshpit nakręcili

Oczywiście jak wypada na człowieka w moim wieku, z dziećmi pod opieką - trzymałem się z daleka xD


https://streamable.com/h5itel

Yes_Man

@enron Działo się to mało napisane! Toż to był weekend nad weekendy

pluszowy_zergling

@enron ponawiam pytanie od kolegi, jaki model tej maseczki 3M masz do biegania na smogowe dni ?

enron

hmm wydawało mi się że przed chwilą napisałem xD

3M7502 z pochłaniaczami 3M6038 (klasa P3 + węgiel aktywny)

Zaloguj się aby komentować