58 + 1 = 59
Tytuł: Rozdzielenie (sezon 1)
Rok produkcji: 2022
Kategoria: sci-fi
Reżyseria: Ben Stiller
Czas trwania: 50 min (9 odcinków)
Ocena: 10/10
Przed premierą 2 sezonu (w piątek!) zrobiłem sobie powtórkę sezonu pierwszego, który uważam za wybitny.
Wydaje mi się, że podstawowa sprawa, to trzeba się w ten świat wczuć. Nie ma sensu go oglądać przy obieraniu ziemniaków, nie jest jakiś ciężki w odbiorze, ale musisz być zainteresowany odkrywaniem tajemnic, zwracać uwagę na detale, żeby go docenić.
Podstawowe rzeczy, które musi mieć każdy bardzo dobry serial, tu oczywiście są. Świetne aktorstwo, wyraziste postacie (również te na drugim planie), oryginalna fabuła, zwroty akcji - niby banał, ale to rzadkość w serialach.
Ale wyjątkowość tego serialu to stworzenie czegoś, czego nie było chyba od czasów Lost. Ja to widzę tak, że tworzysz świat, którego zasady musisz sam wymyślić, a fabuła opiera się na tym, żeby odkrywać najmniejsze detale tego świata. Nie pogubić się w tym i utrzymać poziom cały czas to komplikując w następnych sezonach ma pewno jest bardzo ambitnym zadaniem, co wiedzą ci, co oglądali ze zrozumieniem Lost.
Obejrzałem to teraz trzeci raz, mniej więcej pamiętałem o co chodziło, a i tak budziło to we mnie dużo emocji. Ostatni odcinek to już w ogóle 40 minut maksymalnego napięcia. TOP.
#filmmeter #seriale #severance #rozdzielenie

