55+1=56
Tytuł: RoboCop: Rogue City
Developer: Teyon
Wydawca: Nacon / Bigben Interactive
Rok wydania: 2023
Gatunek: Strzelanka
Użyta platforma: PS5
Ocena: 6/10
Czas gry: ~36h
Gra obecnie w ps plus więc postanowiłem napisać kilka słów, może ktoś jeszcze się skusi przed końcem kwietnia. Ukończyłem ją w marcu jak była w promocji po 30 zł, tak że cebulowe łzy popłynęły jak ukazała się informacja, że w kwietniu jest w ps plus
Pan policjant, robot, zrobił na mnie super wrażenie, strzelanie, mimo że chodzimy blaszanym klocem, jest super. Jest drzewko rozwoju, które daje kilka dodatkowych zabawek, możemy rozwijać nasz automatyczny pistolet, co potrafi diametralnie zmienić rozgrywkę i zależnie od etapu gry często się tym żongluje. Odpalanie skanera i te charakterystyczne zielone kreseczki na ekranie które skupiają się na potencjalnym celu, robi klimat - po zagraniu kilku godzin musiałem odpalić film
W grze mamy 2 albo 3 półotwarte sektory, eksplorujemy i bawimy się w policjanta. Pomagamy obywatelom, wlepiamy mandaty i odstrzeliwujemy głowy bandytom(przy tym pięknie bryzga krew). Fabuła prosta i naiwna jak w filmie klasy B(zaczyna się chyba jakiś czas po drugim filmie, ale nie trzeba znać historii, żeby dobrze się bawić, są smaczki, są znane mordy, ale to tyle). Nasze akcje mają wpływ na rozwój fabuły i jak rozwiążą się niektóre wątki. Długość rozgrywki jest wręcz idealna jak na taki rodzaj zabawy, przy czym ja grałem na najwyższym poziomie i często, przy każdym ponownym powrocie do sektorów już zwiedzonych w poprzednich etapach fabuły, starałem się przeszukać wszystko na nowo - nie warto :D. Myślę, ze spokojnie można skończyć w 25 godzin.
Są też minusy, świat jest dość nieżywy, po ulicach nie jeżdżą auta, obywatele poruszają się w kółko bez żadnych interakcji, ogólnie miasto wygląda trochę jak wersja demo - potrafi to często psuć immersję i wybijać z klimatu. Chociaż mogli dać jakąś ciekawą muzykę w tle, a tu nic, cisza i nieraz szczekanie psów. Poziom trudności to chyba tylko wydłużenie pasków życia, bo nie wyobrażam sobie jak przeciwnicy mogliby być mniej rozgarnięci. Zabijanie daje frajdę, ale to trochę strzelanie do manekinów
Ogółem polecam, pomimo kilku minusów, wybijanie mrowia wrogów pomiędzy wlepianiem mandatów jest bardzo terapeutyczną przygodą.
#gamesmeter #gry #psplus

