380 + 1 = 381


Tytuł: Sztuczki

Rok produkcji: 2007

Kategoria: Dramat obyczajowy

Reżyseria: Andrzej Jakimowski

Czas trwania: 1h 35m

Ocena: 6/10


Krótki opis: rodzeństwo Stefek i Elka wierzą, że można zmienić przyszłość stosując odpowiednie "sztuczki". Stefek usiłuje je wykorzystać, aby sprowadzić na łono rodziny ich ojca, który przed wielu laty zostawił żonę dla innej kobiety.


Specyficzny film. Z jednej strony trochę o niczym i momentami ciągnie się jak flaki z olejem. Z drugiej strony, świetnie oddany klimat biedackiej Polski B w latach '00, zoomerzy nie znajo.


Odtwórcy głównych ról bardzo dobrze sobie poradzili jak na naturszczyków, szkoda (ale też z drugiej strony trochę ziobro zdziwienia), że nie zrobili większej kariery w rodzimym kinie.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #ogladajzhejto

c0e139e2-d746-4ee8-b7c6-795bb9c62470

Komentarze (11)

trixx.420

fajny klimat Walbrzycha, choć faktycznie taki o niczym troche

Anty_Anty

Niedawno go widziałem i ma swój urok.

AndzelaBomba

@trixx.420 komcie ci się zdublowały 😛

trixx.420

@AndzelaBomba panie redaktur bo ja napisał i sie nie wyswietliło i jeszcze raz napisał

AndzelaBomba

@trixx.420 widocznie znowu testy w serwerowni hejto 😉

MostlyRenegade

@AndzelaBomba wypraszam sobie. Jestem z Polski B i takiej biedy nawet u nas nie było.

AndzelaBomba

@MostlyRenegade w moich rejonach też nie, ale jak inaczej określić ówczesny Wałbrzych?

MostlyRenegade

@AndzelaBomba podziałów na Polskę A i B jest kilka. Może to być linia Wisły, mogą być granice byłych zaborów, ale z reguły jest to podział na wschód i zachód, ewentualnie z paroma eksklawami typu Warszawa lub Łódź. Teoretycznie, Wałbrzych powinien należeć więc do Polski A.


Ale...


Nie wiem, jak było w "Polsce A" te 20-30 lat temu, bo tam nie bywałem. Bywałem jednak w ostatnich 10-15 latach.

Był kiedyś taki dowcip o Rzeszowie, uchodzącym swego czasu na niesamowitą dziurę: "Chcecie zobaczyć jak wyglądał Rzeszów w latach siedemdziesiątych? To jedźcie i zobaczcie". Ten dowcip już jest mocno nieaktualny, ale za to pasuje do tej osławionej Polski A. Wystarczy wyjechać z Poznania, czy Wrocławia do jakiejś pofabrycznej mieściny i witają nas dziurawe drogi, rozpadające się kamienice i rudery zarastające chaszczami - widok jakiego nie widziałem w pogardzanej Polsce B od dawna.

Eternit_z_azbestu

@MostlyRenegade Ja bym stwierdził że Polską A są miasta wojewódzkie i około 30km obwarzanki wokoło nich. Cała reszta to tak zwany interior i tam takie widoczki są powszechne.

Villdeo

Ładna muzyka jest w tym filmie, czasem na RMF Classic zapodają.

Zaloguj się aby komentować