31 113,76 + 5,04 = 31 118,8
#sztafeta #bieganie
Musiałem, no po prostu musiałem to sprawdzić.
Więc wczoraj po robocie, trochę na pałę, bo zdążyłem zjeść tylko łyżkę miodu, pobiegłem sobie kolejną życiówkę.
Gdybym w niedzielę pobiegł z takim tempem to zająłbym 39 miejsce, na 75. Bo ci co na pudle stanęli mieli czas poniżej 19 minut. Szaleńcy.
Kolejny bieg z serii już w październiku. Wykręce coś lepszego.
Trzeci weekend września szykuje mi się luźny, pewnie będzie papaton.
