238 860 + 44 = 238 904

W ciągu trzech miesięcy listopad-styczeń, mam taki konkretny zajob z robotą w ledwie 2/3 tygodnie przed Bożym Narodzeniem, bo zamówienia. Oooooczywiście pogoda na rower jest dokładnie wtedy xD Fajna złośliwość. Pojeździłbym longi, ale nie ma kiedy wysupłać czasu. A jak zaraz znowu będę miał, to wrócimy do całodobowych minusów. Zatem znowu jakieś wysupłane dwie godziny na noc. Ale nie ma co narzekać, może i dobrze, że tak temperuje moje zapędy, bo teraz jest samopoczucie, zamiast chorowania po przetrenowaniu.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

3228bb10-cbbb-47c3-a5a0-367db676a477

Komentarze (2)

Gilgamesh

@onpanopticon spokojnie ziomuś i tak prawie 300 km w tydzień w grudniu, mega wynik

onpanopticon

@Gilgamesh niby tak, ale fajna pogoda to bym się przejechal dłużej. Potem znowu przy minusie choćby sie chciało to nie wykręce bez odmrożeń, więc żadna przyjemność. A pozniej znowu mam sezon na Wielkanoc i pierwsze fajne pogody tez w dupe xd byle do lata.

Zaloguj się aby komentować