238 + 1 = 239


Tytuł: Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie

Autor: Kelsey Miller

Wydawnictwo: Sine Qua Non

Format: książka papierowa

Liczba stron: 366

Ocena: 6/10


Książka, w której dość sprawnie i ciekawie opowiedziane jest jak powstawał serial, jak aktorzy otrzymali swoje role itd. O ile przez długi czas książka mnie wciągała, o tyle w pewnym momencie miałem wrażenie, że czytam w koło to samo.

No i podobnie jak z serialem - miałem niedosyt po tym jak książka się skończyła. Poza tym czegoś mi w niej brakuje.

Jednakże dla fanów serialu zdecydowanie pozycja do przeczytania. 


#bookmeter

1d5bcfc7-8d3e-4f4c-a9c7-fe713e4d74dd

Komentarze (6)

tmg

Czy najlepszy serial na świecie to szczerze wątpię. No ale o gustach podobno się nie dyskutuje. Ja zmieniam kanał jak trafię

ArmandoNumber5

@tmg szczerze to nie przepadam w ogóle za serialami, ale ten darzę wyjątkową sympatią. Nie mniej jednak rozumiem - np. moja narzeczona nie przepada.

tmg

@ArmandoNumber5 dla mnie w kategorii sitcom Nr 1 to Big Bang Theory lub Alf ...

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@tmg mam to samo. Nigdy się nie przekonałem do tych ładowanych na siłę sztucznych żartów i przerysowanych do porzygu scenek z ciągłym śmiechem z offu przy każdym kroku bohatera które wykręcały z żenady, a które (chyba) miały podkreślić jakie to jest "łohohoho" śmieszne. W sumie to ten zarzut mam do wszystkich tych sitkomów, chociaż nawet nasza lokalna "Rodzinka.pl" tak mnie nie odrzucała, a to już coś znaczy. O gustach się podobno nie dyskutuje i to prawda, nie bronię nikomu oglądać, ale serio nie rozumiem jak takie coś się może komuś podobać, przecież to jest poziom mody na sukces.

tegie

@tmg ja jestem team „Różowe lata 70”

tmg

@NiebieskiSzpadelNihilizmu pełna zgoda. Jeszcze do tej kategorii dorzuciłbym "sex w wielkim mieście". Wyjątkowa pustota

Zaloguj się aby komentować