23 960,09 + 18,15 = 23 978,24

Popracowo, w założeniu miał być papaton, ale w sumie spać też trzeba kiedyś więc na siłę nie przedłużałem, zwłaszcza że w pracy było co robić.

Na 7 km zadzwoniła żona więc resztę biegliśmy prawie całą razem (tempo z 520 wskoczyło na konwersacyjne powyżej 6:10), a prawie całą razem... bo na 12 km dopadło mnie przekleństwo @scorp a i musiałem zanieczyścić norweski las.

Potem na 13 km urwało mi się ramiączko od plecaka i kombinowanym stylem dowiązałem jakoś. Za mało wody również zabrałem bo parówa mocno.

Czyli ciekawy bieg na zakończenie fajnego dnia.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

6138dffa-9c6f-4aef-b4eb-206cfbcf329b

Komentarze (3)

scorp

@AdelbertVonBimberstein Ile razy było sikane?

enron

Elegancko, szanuję walkę mimo namnażających się przeciwności losu! Fajnie że z żoną pobiegane, jedyna wada że nie będziesz mógł nic wrzucić na #zonabijealewolnobiega

Zaloguj się aby komentować