201 686 + 54 + 114 = 201 854
Należy zanotować, iż jeżdżenie na dzień po ambitnej wycieczce w góry boli jak skurczybyk. Nie polecam. A niedzielne 54km z gośćmi i ich dziećmi (nastolatkami jakby kto pytał) w szaleńczym tempie 12km/h przemilczę, ale dopisuję, bo nigdy się tak nie zamęczyłem. Krajobrazy Fruli na szczęście działają kojąco
#rower #szosa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




