@GazelkaFarelka mierzyłem rozstaw i dobierałem według tego. Niestety siodełka są drogie i nie chcę kupować kolejnego tylko wolę spróbować jednak odpowiedniego ustawienia. W tym momencie mam PRO turnix performance af, więc raczej spoko, chociaż wiadomo, każda dupa woli inne.

@onpanopticon ja już mam trochę różnych ustawień za sobą i wiedziałem, że akurat tamto jest złe. Zmieniłem kąt na ujemny i zsuwałem się po prostu na kierownice zbyt mocno, a być może problem był w wysokości. Później zmieniłem na coś pomiędzy starym i nowym, ale w terenie ciężko już na oko zrobić poziomowanie, choć było chyba ok. Na pewno teraz chcę lekko obniżyć, tak na prawdę wszystkie parametry mogą być do poprawy, ale staram się nie robić drastycznych zmian i zmieniać jeden parametr na raz.

@pingWIN z obniżeniem mam tak, że służy tylkowi, ale minimalnie gorzej się kręci dlatego latam z wysokością między dwoma zaznaczonymi wysokościami w zależności od długości trasy xd

@onpanopticon nie chcę za nisko, tylko dobrze xD Teraz mam chyba lekko za wysoko, muszę zmierzyć sobie to moje 77cm i obniżyć 2cm, a następnie podnosić po 2-3mm, a jak będzie już trochę za wysoko i stracę kontrolę nad pedałowaniem w jakiś sposób to się cofnę te 1-2mm i zostaję, taki jest plan. Nachylenie póki co wypoziomuję na zero, a przód-tył dam max na przód, bo mam za długi reach trochę i prawdopodobnie będzie ok wtedy, ale do późniejszej zmiany ewentualnie też. Może starczy mi lipca na to wszystko hah xD

@pingWIN faktycznie, więcej kombinowania niż jeżdżenia xd jak się już ustawisz i stwierdzisz że można ruszać, to cię grudzień zastanie

@onpanopticon nie no, tak ogółem walczę z pozycją odkąd mam ten rower... Pewnie mniejszy rozmiar byłby lepszy z dłuższym mostkiem, a tak to wymieniłem już mostek na krótszy, kierownicę na taką o mniejszym reachu, sztycę na taką bez offsetu... Tamte rzeczy sprzedałem i te są już fajniejsze, kierownica ma wygodniejsze gięcie itd., ale to koszta, kombinacje... Siodełko było akurat tragiczne fabryczne, więc i tak musiałem zmienić. Jedno niestety wynika z drugiego - jeśli rower jest niewygodny to mniej chce się jeździć, dlatego tyle się mówi szczególnie na początku o kupnie dobrego rozmiaru i ładnego roweru, żeby się chciało i nie zniechęcało. Wcześniej miałem mtb, ten rower też dostał nową ramę, polowałem na niego długo i kupiłem w pierwszych minutach dostępności (po 10 minutach się już wyprzedał na stronie od dropu xD), więc też nie mogłem sprawdzić dokładniej jak to wygląda i wypada na tle mniejszego rozmiaru. Niestety tą 55 zrobili dużą, na tle takiego Krossa Eskera to Kross L to Rometowskie M prawie, a dodatkowo bardziej sportowa pozycja... Następny rower już będzie lepiej dobrany, choć tego stety niestety bardzo lubię i mi się mega podoba, nawet bardziej niż niektóre karbonowe lepszych marek.

@pingWIN Nie wiem, dziwnie mi się rozmawia na takie tematy, bo dla mnie mało który rower jest niewygodny. Na który nie wsiądę to mogę kręcić bez niedogodności, mogą być i wigry i za duża szosa.

Oczywiście na wszystkim może być lekki dyskomfort początkowo, ale łatwo się przyzwyczaję i tylko te drobne poprawki, żeby się usadzić sensownie i można jeździć.

Ale czaję że niektórym coś mocniej dokucza i trudniej znaleźć odpowiednie ustawienie. Mnie tam za łebka nigdy nie było stać na rower to jeździłem całe życie na tym co akurat było, albo ktoś zostawił i czy wielkie, czy małe, to się jeździło xd to może próg bólu się zwiększył.

@onpanopticon czaję, może jesteś dużo w ruchu i masz dobrą mobilność, najgorzej jest w sumie jak pojawiają się różne drętwienia, małe dyskomforty to nie jest jakiś wielki problem (choć przy dłuższych trasach z małych rzeczy robią się większe problemy)