Komentarze (10)

Lukaskovic

Dwa baniaczki spirytusu pewnie niósł Wojna, czy nie wojna - ruskie tylko o chlaniu myślą

vredo

Co te kacapy to ja nie wiem, typ na końcu wyruchał błoto xd

Tiruriru

@vredo jak się nie ma co się lubi to się kocha co się ma

DiscoKhan

@Mikuuuus dookoła okopy a ten biegnie środkiem drogi jakby gnał do monopolowego. Na cholerę komu szkolenia żeby sołdatów przyzwyczaić do czołgania.


Jak odwagi zbrakło to mógł z baniaczka przed drogą pociągnąć.


Swoją drogą ruskim już nawet tych hełmów z drugiej wojny światowej zabrakło, sama czapeczka jakby szedł bałwany lepić tylko śniegu coś nie widać xD

Opornik

@DiscoKhan Może liczył że zdąży tam gdzie niósł tą wodę. Ciężko trafić w ruchomy cel, pocisk leciał 3 sekundy, nieźle operator wyliczył miejsce upadku.

DiscoKhan

@Opornik w takiej sytuacji o żadnym myśleniu nie ma mowy. Albo włączają się przyzwyczajenia ze szkoleń albo panika, mało kto zachowa zimną krew. Żołnierza nie szkoli się dla picu.


Wujka mam, w Iraku służył, to i owo opowiadał, tyle co sam czytałem... Jak ktoś zimną krew w takich sytuacjach zachowuje to idzie na komandosa a nie jako zwykły piechur służy.

Opornik

@Mikuuuus Ale peszek, widać że prosto w łeb dostał odłamkiem, został tam na zawsze, ostatnie sekundy to już agonia, widać po ruchach ciała, zapomniałem nazwę medyczną. Swoją drogą nieźle się chłopaki wyrobili z celowaniem.

RKS_Huwdu_Hooligans

@Mikuuuus its over dla ruska

Zaloguj się aby komentować