1719 + 1 = 1720


Tytuł: Sztuka obsługi penisa

Autor: Gryżewski Andrzej i Pilarski Przemysław

Wydawnictwo: Wydawnictwo Agora

Format: e-book

Liczba stron: 360

Ocena: 6/10


Skończyłem właśnie „Sztukę obsługi penisa” i mam lekki niedosyt. Spodziewałem się jakiegoś większego „wow” po tym, co się o tej książce słyszy, a wyszło po prostu poprawnie. Niby spoko, bo to forma wywiadu-rzeki, więc leci się przez to mega szybko, ale spodziewałem się czegoś więcej.

O czym to w ogóle jest? W skrócie to taki techniczno-psychologiczny przegląd wszystkiego, co dotyczy męskości. Autorzy (seksuolog i dziennikarz) biorą na warsztat tematy od czystej anatomii, przez higienę, po problemy z erekcją, przedwczesny wytrysk czy lęki związane z seksem. Rozprawiają się z masą mitów, które każdy z nas pewnie kiedyś słyszał, i tłumaczą, jak głowa wpływa na to, co się dzieje (albo nie dzieje) w gaciach.

Całość jest w formie rozmowy dwóch gości, więc czyta się to błyskawicznie i bez żadnej spiny. Nie powiem, dowiedziałem się kilku całkiem ciekawych rzeczy, ale ogólnie to bez szału. Taka solidna pozycja, żeby sobie przejrzeć, ale żeby to była jakaś rewolucja w życiu, to nie powiem.

Parę ciekawostek wpadło, ale liczyłem na jakieś większe uderzenie, a tu po prostu taka luźna gadka. Jest niby kontynuacja, ale chyba sobie chwilę odpocznę, zanim po nią sięgnę, bo jedynka mnie jakoś mocno nie zmotywowała do brania się za dwójkę od razu. Jak dla mnie spoko, ale bez fajerwerków.


#bookmeter #czytajzhejto

b5d87499-3421-414f-bb58-ea6380042f4b

Komentarze (3)

JapyczStasiek

Czego się spodziewałeś? Według mnie książka w 100% jest o tym, o czym obiecuje być. Druga część jest mniej codzienna i omawiane są już bardziej niszowe problemy, ale za to Sztuka obsługi waginy jest też bardzo ciekawa

Harpersy

@JapyczStasiek masz racje, powinienem byl sie tego spodziewać, aczkolwiek po przeczytaniu kilku recenzji mialem jakies większe oczekiwania, sam nie wiem dlaczego

Stashqo

@Harpersy miałem podobne odczucia ale potem zfalem sobie sprawę, że to głównie przez to, że kierowana jest do szerokiego grona odbiorców, szczególnie młodych kobiet biorących swoją wiedzę z social mediów lub kolorowych portali. Jeśli ktoś choćby delikatnie zainteresował się tematem i obejrzał np. kilka wywiadów/podcastów z Masłowskim lub Niedźwiedzką to niewiele go ta książka zaskoczy.

Zaloguj się aby komentować