17 lat temu na emigracji jeden typ dał mi płytę Popka "żebym słuchał" i był na niej taki nieironicznie pozytywny kawałek. niedługo potem podobno tego typa zawinęli na jakieś dłuższe wakacje, a płytę mi za⁎⁎⁎⁎ła jedna patusiara. aż się nie chce wierzyć że to było tak dawno.


Chciałbym, żeby Polska ociekała złotem

Żeby na prezydenta nie wybrali idiotę

Do końca świata chciałbym pisać teksty

Kocham tą robotę

Chciałbym się nie martwić co będzie potem

Latam sobie tam i z

Powrotem szukając szczęścia

Chciałbym uwierzyć

Że ta droga jest do przejścia

Mieć dzieci, żonę, dom

Po prostu spróbować szczęścia

Musiałbym być głupi jakbym tego nie chciał


czy dla Popka ta droga okazała się do przejścia nie mi oceniać, ale ten bit mi jakoś został w głowie.


https://www.youtube.com/watch?v=d7wLcNewr-w


#muzyka #rap #polskihiphop

Komentarze (5)

aerthevist

@voy.Wu chodzi o tego Popka, który za bardzo lubi pieski? Anyway kawałek źle się zestarzał.

voy.Wu

@aerthevist tego samego, to jeszcze kilka lat przed skaryfikacją i gangiem albanii. nie jestem biegły z biografi popka, ale to bodajże zaraz po przybyciu na wyspy. nie da się zaprzeczyć że czuć w tym kawałku pewien optymizm, towarzyszący świeżo upieczonym imigrantom. no ale jak śpiewał inny polski artysta: "praca na saxach szkodzi na maxa!"

Alembik

To szokujące, jak wiele błędnych decyzji zmiotło Popka z planszy.

voy.Wu

@Alembik lub też żeby sprecyzować:

96e08894-ad33-4085-a6a3-56eaa1f0e720
voy.Wu

@Alembik no i jeszcze ten kawałek pamiętam, bo bit dobry i tekst jak na popka szczerze refleksyjny https://www.youtube.com/watch?v=RUcDURAA9X0

Zaloguj się aby komentować