16 lat temu, piętnasty września pamietam ten dzień jak skurwol tabliczkę mnożenia, średnio.
Dzień deszczowy dość zimny a ja na skuterze 40 km darłem na egzamin na prawo jazdy. Dla pewności wyjechałem z domu jakieś 2 godziny wcześniej żeby dojechać na spokojnie.
No i wtedy zdalem, co prawda za czwartym podejściem ale dzięki temu bardzo szanuje prawko bo wiem ile mnie kosztowało wyrzeczeń.
Pamietam kilka miejsc gdzie robiłem zadania egzaminacyjne. Ale jak sobie przypomnę jak wracałem w skowronkach to tak sie samo ciśnie na usta że kiedyś to było xD
A jak sie wspaniale skuterem jeździ po mieście to do tej pory pamiętam.
#gownowpis #kiedystobylo #motoryzacja
