1519 + 1 = 1520
Tytuł: Szczelina
Autor: Józef Karika
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Format: książka papierowa
Ocena: 8/10
#ksiazki
Akcja koncentruje się wokół Igora, młodego magistra bez perspektyw, który podejmuje dorywczą pracę przy remoncie opuszczonego budynku, niegdyś będącego zakładem psychiatrycznym. Przypadkowo odkrywa w nim tajemniczy sejf, a w nim niepokojące dokumenty i nagrania.
Zawartość sejfu prowadzi Igora do obsesyjnego zainteresowania legendą Trybecza (słow. Tribeč) – pasmem górskim na Słowacji, nazywanym często słowackim Trójkątem Bermudzkim. Od dziesięcioleci Trybecz jest bowiem miejscem niewytłumaczalnych zaginięć i dziwnych, przerażających zdarzeń. Igor, w poszukiwaniu materiału na intrygujący artykuł na swojego bloga, postanawia wraz z dziewczyną rozwiązać zagadkę Trybecza.
Historia staje się relacją z tej wyprawy, która prowadzi bohaterów w głąb lasu i coraz głębiej w metafizyczną, obłędną otchłań, gdzie granica między rzeczywistością, legendą a szaleństwem zaciera się w przerażający sposób.
Dlaczego warto? Lekka narracja reportażu że spotkań z Igorem – głównym świadkiem i narratorem historii nadaje powieści pozory autentyczności i reportażowego brudu, potęgując wrażenie, że to, co czytamy, mogło wydarzyć się naprawdę.
Autor rezygnuje z typowych dla horroru jump scare'ów i krwawych scen. Prawdziwy strach płynie tu z narastającego niepokoju, klaustrofobicznej atmosfery i psychodelicznego poczucia, że coś jest głęboko nie tak z otaczającym światem. Las, Trybecz, stają się niemal żywym, świadomym bytem, który manipuluje percepcją.
Zło w „Szczelinie” jest mgliste, niewytłumaczalne, osadzone w lokalnej kulturze i legendach, co sprawia, że jest bardziej przerażające niż jakikolwiek namacalny potwór.
Dodam jeszcze, że Szczelina osiągnęła na Słowacji dużą popularność, stając się najpopularniejszą książką w historii słowackiej literatury. Jej sprzedaż przekroczyła nakład stu tysięcy egzemplarzy.
#bookmeter #czytajzhejto
