15 400,19 + 21,37 + 21,37 + 21,37 =  15 464,30


No to co, dorzucamy do puli kolejne papatony, tym razem trzy w trybie easy 😁


Easy, bo przez egzaminy ósmoklasisty i maturalne nie trzeba było rano się szczególnie spieszyć z powrotem do domu. Nie zmienia to faktu, że najmłodszego syna i tak trzeba było odprowadzać do przedszkola, więc też nie mogłem sobie specjalnie pofolgować z późnym startem.


Dzisiaj, muszę przyznać, pogoda nie należała do szczególnie sprzyjających: 4°C, silny wiatr i zacinający deszcz nawet jak na moje standardy było ciutkę poza moją strefę  komfortu – no ale przecież nie jestem z cukru, nie będę rezygnował z biegu przez jakiś tam deszczyk. W sumie nie wyobrażam sobie warunków, przy których musiałbym zrezygnować z biegu – zwłaszcza teraz, gdy dotarłem niemal do półmetka papamaja 😏


Muszę przyznać, że póki co jest łatwiej niż przypuszczałem. Kondycyjnie zero problemów - w końcu to nie żaden specjalny dystans. Organizacyjnie - no jest spoko, ale to była ta łatwiejsza połowa miesiąca, druga będzie większym wyzwaniem. No i czasem trochę mi się nudzi to latanie koło dwóch godzin - ale fochów strzelać przecież nie będę i walczę dalej 😅


Jutro trzeba będzie się wcześniej pozbierać, ale potem już weekend. Oby wszystko szło gładko.

Miłego minipiątku! ❤️


#bieganie #sztafeta  #2137

7e022251-fb3e-4d44-b801-79850815a5ef

Komentarze (6)

GazelkaFarelka

@enron Nie wiem co bierzesz ale jakbyś zaczął to sprzedawać to możesz zarobić miliony

enron

@GazelkaFarelka kremówki xD

Serio!

GazelkaFarelka

@enron Ma to sens, dla kremówki mogłabym się zmusić żeby przebiec z pięć kilometrów

Niestety nikt nie proponuje...

Yes_Man

@enron ale z Ciebie "papatoniarz" xD


Co jest lepsze od papatonu?

Dwa papatonu!

A co jest lepsze od dwóch papatonów?!

Trzy papatony!

Zaloguj się aby komentować