15 195,92 + 2,99 + 3,62 = 15 202,53
Oj trudne to było bieganie. Zwłaszcza w sobotę, bo miałem lekkiego kaca. Chyba nie ma sensu biegać, gdy się jest wymęczonym przez alkohol. To był mój najgorszy bieg ever, choć wychodząc z domu czułem się dobrze...
No i miałem tygodniową przerwę w bieganiu - przez majówkę. Beznadzieja.
Może dzisiaj będzie lepiej.
Na słuchawkach Błoto i kilka kawałków z nadchodzącej płyty - jedyny pozytyw tego wyjścia.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
