1439 + 1 = 1440
Tytuł: Polska może być lepsza
Autor: Radosław Sikorski
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Format: książka papierowa
Liczba stron: 448
Ocena: 7/10
Muszę przyznać, że książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałem się aż tylu „smaczków” zza kulis dyplomacji i polityki międzynarodowej. Sikorski pokazuje świat polityki od środka – z dużą dozą szczerości i często brutalnej rzeczywistości.
Najciekawsze były dla mnie fragmenty o relacjach Polski z USA. Momentami czyta się to jak zimny prysznic – Ameryka wielokrotnie nas rozegrała, a my często daliśmy się nabrać na ładne słowa i klepanie po plecach. Sikorski trafnie punktuje nasze narodowe słabości: potrzebę uznania, wiarę w „sojusznicze gesty” i to, jak często wystarcza nam, że ktoś o nas mówi dobrze, zamiast faktycznie coś dla nas zrobić.
To też świetna lekcja o tym, czym jest prawdziwa dyplomacja – nie medialne wystąpienia, tylko ciężka, codzienna robota, w której sukces mierzy się cierpliwością, sprytem i konsekwencją. I widać, że autor wie, o czym pisze.
I teraz ważne: nie zamierzam wchodzić w żadne polityczne dyskusje. Każdy ma swoje poglądy, swoje sympatie i antypatie – ja tu nie oceniam, kto ma rację. Interesuje mnie sama treść książki, jej wartość poznawcza i to, że pozwala spojrzeć na polską dyplomację z innej perspektywy. Tyle.
#bookmeter



