12 494,29 + 7,53 = 12 501,82


Dziś godzinka biegu w 2. strefie. U mnie wprawdzie to zawsze jest dolna granica strefy 3., ale oddech nadal spokojny, umożliwiający konwesację lub podśpiewywanie, więc chyba się liczy;) Początek biegu to był trochę bufor emocjonalny, bo rano dostałam trudną wiadomość i miałam tętno podwyższone jeszcze przed wystartowaniem, no i myśli poniosły mnie z dala od kontroli pulsu, ale szybko się ogarnęłam i później już luźniutko.

Pochmurno i trochę parno, ale przynajmniej nie tak gorąco. Ogółem przyjemne tuptanie.


#sztafeta #bieganie

d0810334-f2df-42ea-a497-a99ecdf0597f

Komentarze (5)

szkocka

@Z_buta_za_horyzont Czasami😅

Z_buta_za_horyzont

@szkocka A co najczęściej?

szkocka

@Z_buta_za_horyzont Biegam bez słuchawek/muzyki, więc czasem właśnie na tych biegach w 2. strefie, żeby nie gadać do samej siebie, ale sprawdzić czy nadal mam dobre tempo, podśpiewuję sobie fragmenty losowych piosenek, które znam ze słowami. Jednak nie ma ich aż tak dużo, bo słucham przeważnie muzyki instrumentalnej i w ogóle jakoś nie mam zbyt dobrej pamięci do słów. Dziś np. wpadły mi do głowy, do podśpiewywania: Anna Maria Jopek - Ale Jestem, Kabaret Starszych - To Było Tak, Daniel Caesar - Best Part 😁 Moja wewnętrzna playlista ma może 10-15 piosenek ze słowami, więc jest duża powatarzalność;) Poza wspomnianymi artystami, przewija się też Turnau, Queen. Znam słowa kilku piosenek każdego z nich. Coś tam pewnie jeszcze, ale teraz nie pamiętam - przypomnę sobie w trybie shuffle na następnym truchtanku:D

pluszowy_zergling

@szkocka Z czasem się uspokoi, grunt to konsekwencja, fajnie Ci idzie

Zaloguj się aby komentować