113 + 1 = 114


Tytuł: Ostatni brzeg

Rok produkcji: 2000

Kategoria: Dramat / Sci-Fi

Reżyseria: Russell Mulcahy

Czas trwania: 3h 16min

Ocena: 8/10


Film jest remakem innego z roku 1959 o tym samym tytule (ang. On the Beach), który zaś jest na podstawie powieści z 1957. Porusza on wątek losu amerykańskich żołnierzy na łodzi podwodnej. Szybko dowiadujemy się, że na świecie, przed wydarzeniami z filmu wybuchła III wojna światowa, która skończyła się skażeniem radioaktywnym całej północnej półkuli. Ostatnim miejscem, gdzie ludzkość przetrwała jest południowa półkula - głównie Australia. Niestety i ona jest zagrożona ze względu na nadciągające promieniotwórcze chmury. Załoga okrętu zmierza ku niej, a następnie dowiaduje się że zaczęto odbierać tajemnicze nadawane sygnały z północy. Dostaje więc zadanie przepłynięcia pod radioaktywnym obszarem i sprawdzenia, kto je nadaje i czy istnieje tam szansa na przetrwanie ludzkości.


Wbrew pozorom akcja filmu nie dzieje się cały czas na łodzi podwodnej. Zamiast tego skupia się na kilku wątkach, zarówno na okręcie, jak i na lądzie. Widzimy tutaj walkę człowieka z nieznanym, dążenie do celu mimo poczucia bezsilności, próby prowadzenia zwykłego życia oraz dość dobrze pokazaną ludzką naturę w obliczu nieuchronnego zagrożenia. Nie zabraknie też tutaj trudnych wyborów przed którymi zostaną postawieni bohaterowie. Czy uda się odnaleźć osobę nadającą sygnał? Czy załodze uda się znaleźć bezpieczną przystań? Czy uda się odwrócić nadciągające zagrożenie? Czy uda się gdzieś schronić? Film odpowie na wszystkie te pytania, trzyma wręcz do samego końca. Klimat miejscami wydaje się lekki, sielankowy, a miejscami bardzo ciężki.


Przede wszystkim film daje jednak do myślenia, że jako gatunek stanowimy dla siebie samych i innych zarówno nadzieję, jak i zagrożenie i pomimo pewnych wad to z czystym sercem go polecam.


Długo wahałem się co do oceny i kusiło mnie dać 7/10, jednak ze względu na przesłanie dodaję mu oczko wyżej. Zaniżają go jednak następujące rzeczy (bez większych spoilerów):


  • oprawa wizualna, a dokładniej niskiej jakości piana na domach (nie spoilerując). Bardzo mizernie to wygląda. Poza tym efekty i jakość pracy kamery są bardzo dobre,

  • kilka wstawek pod-erotyczne. Nie było NSFW i przeciąganych spółkowań, ale nie przepadam za takimi działaniami w filmach,

  • pewne różnice względem książki (czytałem je w internecie). Nie lubię takich zmian względem oryginału, bo później tworzą rozmaite linie czasowe i jest problem gdy potem pojawia się sequel a np. kogoś uśmierciliśmy (jak np. Netflixowy pseudoserial Wiedźmina),

  • sposób wysłania wiadomości, której nie da się odczytać z powodu błędów - widzimy zarówno wiadomość tekstową o rozmiarze 12 Kb, jak i film co ma ponad 1 Gb, który pobiera się szybciej niż niektórzy nadal mają internety na wioskach. Są to zmiany względem powieści, wszak wtedy internetu nie było, a co dopiero jeszcze z taką przepustowością. Dziwnym dla mnie było to, że tak szybko dane się pobierały, a i tak były uszkodzone i był problem z ich odczytem.

  • ostatnim minusem jest zakończenie - jest dość książkowe, ale jak dla mnie mało logiczne. Niemniej mimo niego warto sięgnąć po ten tytuł.


Film jest dostępny na cda, niestety wszystkie playery mają coś nie tak z dźwiękiem i aby dało się normalnie słuchać, w ustawieniach Windowsa musiałem zmniejszyć sobie głośność na prawej słuchawce, aby było równe stereo.


#filmmeter #filmy #ogladajzhejto #cda #postapo

c0b90e55-ecf2-4df9-bbaa-3ab4b4098b67

Komentarze (22)

Atexor

PS. Wie ktoś jak dodawać przez ten filmmeter? Jak się na to "zalogować" i połączyć z hejto? Przycisk dodania mam na szaro i dlatego przekopiowałem całość, sformatowałem i dodałem ręcznie.

c371d5f0-f1aa-4046-b729-1c10f28d4d85
SuperSzturmowiec

@Atexor nie da się. musiałby autor tej aplikacji połączyć to

Atexor

@SuperSzturmowiec to co to za szary nieaktywny przycisk? Pod przyszłe zmiany? To trochę bez sensu, bo jak dałem "kopiuj" na tym filmmeterze i wkleiłem w hejto to się formatowanie popsuło. Musiałem najpierw dać do notatnika, a potem z niego do hejto. Jedyne co to jest pomocne jako auto-uzupełniacz filmów, choć akurat tego nie było w bazie

SuperSzturmowiec

@Atexor byc moze pozostawione pod zmiany albo pozostałość po aplikacji do ksiażek bo na tym jest wzorowana ta aplikacja.

MI po skopiowaniu dobrze wkleja na hejto

Atexor

@SuperSzturmowiec a wcześniej działało czy teraz też masz przycisk na szaro na filmmeterze? W sumie nigdy nie używałem book/filmmeter, a czasem coś obejrzę wartego uwagi to stwierdziłem, że ciekawsze filmy warto dodać.


Ogólnie sam też edytor hejto ma trochę bugów, zwłaszcza na stronie mobilnej lubi mi się tekst "cofać", zwłaszcza gdy obok jest link albo nick użytkownika. Co ciekawe sprawdziłem raz jeszcze zarówno kopiując wypluty tekst ręcznie (znowu formatowanie było popsute) oraz kopiując przyciskiem "Kopiuj". I tym razem wszystkie entery były poprawnie, mimo że wcześniej efekt był ten sam. Dziwactwo.


Zawołam autora z "kontakt" - @renkeri

Przy okazji widzę, że pojawiła się moja pozycja - ogólnie nie lepiej aby dane książek/filmów brał z lubimyczytac/imdb? Czy to chodzi o to, że jak użyjemy wyszukiwarki to widzimy że ktoś już przed nami ją ocenił na hejto?


edit: wlazłem na bookmeter. Widzę, że tam to zupełnie inaczej wygląda. Różne statystyki itp. Filmmeter jest w przygotowaniu

SuperSzturmowiec

@Atexor na filmmetrze nigdy nie działało - gdzie smiesiac temu powstała apka.

Fajnie by było jakby pobierało dane z imdb itp choć może być problem z operowaniem nazwami i ang/polskimi.

czy to chodzi o to, że jak użyjemy wyszukiwarki to widzimy że ktoś już przed nami ją ocenił na hejto?

nie ma takiej fukconalnosci póki co

Atexor

@SuperSzturmowiec właśnie w momencie jak kliknąłem "edit" wyżej to mi się wyświetliła Twoja odpowiedź. Widzę teraz jak to wygląda na bookmeterze. Mam nadzieję, że zostanie to dodane i do filmów. Fajne statystyki


Co do tego kto ocenił wcześniej - widać, bo wcześniej wpisując Ostatni Brzeg nic nie było, a teraz widać moją pozycję i jakbym to kliknął, to dane się uzupełnią. Nie ma tylko ew. linków do oceny, no ale wiadomo że było oglądane na hejto.

7332ab68-a94b-4ec0-ac8b-768a7c4b3792
SuperSzturmowiec

@Atexor dziwne bo wpisuje i nic takiego nie mam xD

f5923b18-fae0-417f-b349-2a17570092e4
Atexor

@SuperSzturmowiec na górze naciśnij "wyszukaj", nie w pole tytułu

SuperSzturmowiec

@Atexor a i wyszukuje tylko te dodane w tym roku. bo wczesniej nie było tagu

renkeri

@Atexor Dzięki za uwagę, usunę ten przycisk. Jeżeli chodzi o wyszukiwarkę, to Filmweb nie udostępnia API, a używanie scrapowanych danych jest niezgodne z ich regulaminem. Aplikacja jest darmowa i taka pozostanie, dlatego używam "bazy" filmów dodanych na Hejto. Może w przyszłości połączę aplikację z TMDB, ale muszę zapoznać się z ich regulaminem i dowiedzieć się, czy ich usługa jest w 100% darmowa.

plemnik_w_piwie

@Atexor myślałem ostatnio o tym filmie, tylko nie mogłem sobie tytułu przypomnieć. Dzięki!

Atexor

@plemnik_w_piwie spoczko, miłego oglądania i czekam na ew. Twą recenzję

SuperSzturmowiec

@plemnik_w_piwie tylko ujowy dźwięk, sprawdziłem na innych platformach niz CDA i tak samo - głownie prawy głosnik gra

Atexor

@SuperSzturmowiec nie chciało mi się szukać na innych platformach, sprawdziłem na 3 i tylko na cda było. Co ciekawe, jeden player jest inny bo ma w sobie "TV Puls", jakby nagrywany z TV i też na to cierpi. Pisałem w głównym poście:

Film jest dostępny na cda, niestety wszystkie playery mają coś nie tak z dźwiękiem i aby dało się normalnie słuchać, w ustawieniach Windowsa musiałem zmniejszyć sobie głośność na prawej słuchawce, aby było równe stereo.

SuperSzturmowiec

@Atexor sprawdziłem na vider i freedisc. to samo. musi byc kiepskie źródło

nawet na chomiku to samo

Atexor

@SuperSzturmowiec stąd dziwi mnie jak powstało źródło z TV Puls, skoro wszystko ma takie same audio. A tu plot twist i oryginał też tak ma (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Sahelantrop

@Atexor Znam oryginał z 59, ale nie zarejestrowałem, że powstał remake. Dziękuję.

A widziałeś "Te ostatnie godziny"?

Atexor

@Sahelantrop po opisie coś kojarzę ale nie dam głowy urwać. To ten, gdzie na końcu jest anihilacja całej Ziemi i i było pokazane w jednej z ostatnich scen jak jakaś rodzina siedzi w domu, gdzie wszystko wokół zostaje niszczone? Chyba, że filmy powaliłem

Sahelantrop

@Atexor Owszem, powaliłeś Chociaż tło fabuły jest mniej więcej takie, jak w "Nie patrz w górę". Bo o ten film Ci chodzi.

W "Te ostatnie godziny" katastrofa już się dokonała, gdzieś w środkowy Atlantyk uderzyła planetoida. Przez Ziemię sunie wał ognia. Zginą wszyscy. A ponieważ rzecz się dzieje (oczywiście) w Australii, bohaterowie mają jeszcze kilka godzin, zanim zacznie się Armagedon.

Bardzo dobry, u nas zupełnie pominięty film, z fenomenalną rolą Angourie Rice, która miała w dniu premiery 12 lat.

Atexor

@Sahelantrop O, o, o. Dokładnie - to ten film. Ten drugi dodam sobie do never-ending listy filmów do obejrzenia. z 5 lat temu powstała, na bieżąco coś dodaję i usuwam i zawsze zostaje mi ok. 30 pozycji do obejrzenia

Zaloguj się aby komentować