103 + 1 = 104


Tytuł: Imperium bólu. Baronowie przemysłu farmaceutycznego

Autor: Patrick Radden Keefe

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: e-book

ISBN: 9788381917131

Liczba stron: 614

Ocena: 6/10


Sięgnąłem po tę książkę, gdyż była tutaj zachwalana. Niestety trochę się zawiodłem. Temat epidemii opiatów znam z innych książek i filmów. W Imperium przedstawiono go bardzo jednostronnie - przez pryzmat rodziny Sacklerów. Początek książki mi się podobał - opisuje prawdziwy americam dream. Później autor brnie w jakieś nic nie znaczące szczegóły biografii poszczególnych członków rodziny i to mnie zmęczyło, nie mogłem doczekać się końca.

Mam również wrażenie, że książka pisana jest całkowicie stronniczo, przedstawia Sacklerów jak diabły wcielone.

Finalnie mi się podobało, ale chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania :-)


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

744cc514-5ec3-48f3-b0fa-866ebd3b8cce

Komentarze (8)

tschecov

@adamszuba z drugiej strony masz jakieś argumenty na obronę rodziny Sacklerów?

adamszuba

@tschecov nie chodzi mi o ich obronę, bardziej chodzi mi o to, że kryzys był spowodowany nie tylko przez działanie jednej rodziny, ale miał wiele przyczyn, a jedną z nich była zachłanność firm farmaceutycznych. Świetnie pokazuje to książka David Copperhead. W Imperium pozostałe przyczyny są marginalizowane, a nawet wyszydzane.

No i protoplaści rodu nie byli umoczeni w oxy, a również przedstawiani są w raczej złym świetle.

tschecov

@adamszuba sporo czasu temu czytałem, ale wydaje mi się że było zaznaczone, że książka opiera się o ten jeden ród, choć kryzys powodują też i inne firmy.

Z protoplastami rodu ok, przyznaje rację.

izopropanol

@adamszuba mordeczko, co to za książka ten david, bo nie mogę znaleźć, a tematyka ciekawa?

izopropanol

@adamszuba a, to widziałem, tylko myślalem, że to będzie inna książka o epidemii opiatów i że ro nie ta xd.

adamszuba

@izopropanol Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Moja wina. A książka nie dotyczy tylko epidemii obiadów, ale ogrywają one w nieistotną rolę.

alaMAkota

@adamszuba wczoraj wchodzę na bookmeter i chcę dodać imperium bólu i widzę, że właśnie ktoś wrzucił.


Początek bardzo ciekawy, później jednak rozpatrywanie rodzinnych więzi zaczęły nużyć. Zamiarem chyba było przedstawienie motywów i przyczyn rozrostu biznesu.


Książka ciekawa, niesamowita ilość źródeł i bibliografia robią wrażenie i dodają autentyczności. Mam jednak wrażenie, że za cały kryzys farmakologii i jej oligarchicznego biznesu obwinia się jedną rodzinę. To tak jakby powiedzieć, że za zbrodnie nazistów powinien odpowiadać tylko Hitler.

Zaloguj się aby komentować