#silownia #hejtokoksy
Mili moi, potrzebuję pomocy. Jakby ktoś zechciał wskoczyć na priv i pomóc zidentyfikować co robię nie tak, będę dozgonnie wdzięczny.
Trenuję regularnie od półtora roku, miałem łącznie 1,5 miesiąca przerwy w tym czasie - kontuzje i szpital. Trzymam michę, a do tego przestałem prawie pić, tj. przez rok nie tknąłem alko w ogóle.
Mimo tego, mam wrażenie, że progres, który zrobiłem w tym czasie jest słaby, a zmiany sylwetkowe minimalne; Przybyło mi 4 kilo, z czego może 2 mięśni przez cały okres. W porównaniu do znajomych, którzy zaczęli ćwiczyć razem ze mną, a cały ten okres chlali i ćpali jest jakiś dramat. Wyniki badań lekarskich są doskonałe. Zanim zacząłem chodzić na siłkę, całe życie coś trenowałem, chociaż wytrzymałościowo i tam zawsze progres szedł duuuuużo szybciej. Nie mam pojęcia, co mogę robić źle.
Poniżej lista progresów na podstawowych ćwiczeniach z ilością powtórzeń (mierzone w grudniu):
Przysiady - z 70kg na 115kg - 3 reps (z drobnym zapasem)
Ławeczka - z 57,5kg na 72,5kg - 3 reps
Military press - z 25kg na 37,5kg - 5 reps
Podciągnięcia - z 0 do 8 w jednej serii
Dipy - z 0 do 10 w jednej serii

